Batman v Superman: Świt sprawiedliwości jest wyświetlany w kinach z polskim dubbingiem. Widzowie są wściekli przez kuriozalne i żenujące wstawki, które psują jakikolwiek klimat.
Superprodukcja
Batman v Superman: Dawn of Justice jest pierwszym filmem o superbohaterach studia Warner Bros, który został wyemitowany u nas z polskim dubbingiem. Polska wersja językowa została zrealizowana przez studio Sonica. Reżyserem dubbingu jest Leszek Zdunia.
Czytaj także: Znani aktorzy w epizodach w Batman v Superman
Autorem polskich dialogów jest
Jan Jakub Wecsile i to właśnie teraz na niego spadają gromy krytyki. Znaną ze zwiastunów scenę pierwszego wspólnego pojawienia się Trójcy, czyli Batmana, Supermana i Wonder Woman kompletnie popsuł dziwacznym i żenującym tłumaczeniem słów Batmana. Zobaczcie sami:
No url
Nie jest to pierwsza wpadka Jana Jakuba Wecsile. Był on także krytykowany za dialogi w filmie
Thor: The Dark World. Szczególnie za popsutą kwestię Thora. Po pokonaniu potężnego przeciwnika Thor mówi "anyone else?", co zostało w kinowej wersji przetłumaczone na "zatkało kakao?". Co ciekawe - w zwiastunie z dubbingiem można usłyszeć normalnie przetłumaczoną kwestię: "Jeszcze jakiś?". Jan Jakub Wecsile jest etatowym twórcą polskich dialogów w filmach opartych na komiksach Marvela.
Tutaj nawet nie chodzi o kwestię żenującego
one-linera*, ale o niezrozumienie faktu, kto mówi te dialogi. Zdecydowanie Batman i Thor nie są bohaterami, którzy mówią takie hasła. Autor dialogów nie potrafi zróżnicować postaci, skupiając się na wciśnięciu na siłę "zabawnego"
one-linera. Szczególnie przy Batmanie brzmi to kuriozalnie, gdy przez cały film widzowie obserwują, jak bardzo przeżywa on śmierć swojej matki i śni o jej grobie.
Czytaj także: 10 plotek o Batman v Superman, które się nie sprawdziły
W obsadzie polskiego dubbingu filmu
Batman v Superman: Dawn of Justice są Jacek Rozenek (Bruce Wayne/Batman), Grzegorz Kwiecień (Clark Kent/Superman), Krzysztof Szczepaniak (Lex Luthor), Bożena Furczyk (Lois Lane), Anna Sroka (Wonder Woman), Andrzej Chudy (Alfred) i Ewa Serwa (senator Finch).
*one-liner to krótka dowcipna odzywka lub riposta w dialogu, której celem jest rozbawić widza
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h