Noah Hawley w wywiadzie dla Hollywood Reporter odniósł się do wydarzeń, które widzieliśmy w finałowym odcinku 3. sezonu Fargo. Oto najważniejsze z przekazanych przez niego informacji:
  • twórcy od początku zakładki, że pierwsza i ostatnia scena całego sezonu będą miały podobny wydźwięk - to od widza będzie zależeć ich interpretacja (przypomnijmy, że w obu pojawiały się sceny przesłuchań, odpowiednio w NRD i w USA, następnie zaś kamera pokazywała upływający czas na zegarze);
  • napisu "5 lat później", który pojawia się w ostatnim odcinku 3. sezonu, nie powinniśmy traktować dosłownie, gdyż ukazana akcja równie dobrze mogłaby rozgrywać się w dniu dzisiejszym;
  • Wes Wrench po latach zabił Emmita, gdyż najprawdopodobniej zakochał się w Nikki i chciał dokończyć jej misję;
  • postać Vargi na poziomie metaforycznym jest kimś w rodzaju dybuka (w mistycyzmie żydowskim oznacza to zjawisko zawładnięcia ciałem człowieka przez ducha zmarłej osoby) bądź samotnego jeźdźca Apokalipsy.
Zobacz także: Fargo: sezon 3, odcinek 10 - recenzja Tak z kolei Hawley odnosi się do pytania o powstanie ewentualnego 4. sezonu:
Na razie muszę się skupić na tym drugim moim serialu (chodzi o Legion - przyp. aut.), więc jestem w to całkowicie zaangażowany. Chcę być jednak optymistą w kwestii tego, że pojawi się jeszcze jeden pomysł na kolejne Fargo. Nie wiem czy stanie się to za dzień, tydzień czy miesiąc. To trudno stwierdzić.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj