Twórca o filmie Spawn i roli Jamiego Foxxa

Todd McFarlane został zapytany o to, czy będziemy często widzieć Jamie Foxx w roli Spawna. Odpowiedź reżysera jest powtórzeniem jego wizji, o której bardzo często wspominał. Nie chce iść szlakiem wytyczonym przez komiksowe filmy o wielkich budżetach, które śledzą superbohaterów okiem kamery. Tłumaczy, że jego film to horror, więc skupia się na ludziach, nie na potworze (Spawnie). Wyjaśnia, że chce podejść do tego w stylu filmu Jaws, więc tytułowego Spawna będzie bardzo niewiele na ekranie. Mówi, że widzowie idąc na jego produkcję, muszą zmienić oczekiwania. To nie będzie widowisko o budżecie 200 mln dolarów, ale komiksowy horror o niewielkich kosztach produkcji. Za produkcję odpowiada studio Blumhouse, które w ubiegłym roku odniosło gigantyczny sukces z Get Out. Data premiery nie jest znana.