Wygląda na to, że po raz drugi Akademia Filmowa odmówiła prezydentowi Ukrainy czasu antenowego. Co wiemy w sprawie?
Źródła Variety twierdzą, że Mike Simpson - który reprezentuje Aarona Kaufmana, współreżysera dokumentu
Superpower, na podstawie scenariusza Wołodymyra Zełenskiego, a także
Quentina Tarantino i Bong Joon Ho - zwrócił się do Oscarów z prośbą o włączenie do programu aktora komediowego, który został politykiem, ale wniosek został odrzucony. Akademia Filmowa odmawia komentarza w tej sprawie.
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, prezydent Wołodymyr Zełenski pojawił się na wielu festiwalach filmowych. Przemawiał między innymi na rozdaniu nagród Grammy, w Cannes i Wenecji, a na Złotych Globach oklaskiwał ludzi, którzy zjednoczyli się, by wspierać naród ukraiński. Jednak nie wszyscy chcą dać mu więcej czasu antenowego. Na przykład Toronto Film Festival nie zgodziło się na jego występ, a rzecznik powiedział, że festiwal nie komentuje dyskusji z dygnitarzami, urzędnikami państwowymi i międzynarodowymi ambasadami.
Will Packer, producent Oscarów, w zeszłym roku zrezygnował z występu Zełenskiego, a źródła twierdziły, że zrobił to, bo jego zdaniem Hollywood interesuje się Ukrainą tylko dlatego, że osoby dotknięte konfliktem są białe. Packer nie odpowiedział na te zarzuty.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h