- Jest jeden temat, który stał się niemalże ikoną - "Hedwig's Theme" Johna Williamsa. Ten temat jest podstawą sukcesu tej historii, byłoby nietaktem i głupotą nie użyć go w ważnych momentach, kiedy chcieliśmy podkreślić dziesięć lat z tymi postaciami i dzieciakami - mówi kompozytor muzyki z ostatniego filmu z o Harrym Potterze w wywiadzie dla MuggleNet.com. - "Hedwig's Theme" pojawia się dużo częściej niż w części pierwszej.

John Williams to nie tylko motyw przewodni serii, to także szereg innych fantastycznych kompozycji, które również zostały wplecione w score Desplata.

Poza tym, francuski kompozytor zdecydował się zamknąć film klamrą, nie tworząc już własnego motywu, lecz znów sięgając po temat Williamsa: - Na końcu filmu, kiedy żegnamy się z tą trójką, która już wydoroślała i wkracza w nowe życie, znów słychać Johna Williamsa - mówi Desplat.

Czy pojawią się w obrazie kompozycje innych artystów, którzy tworzyli muzykę do pozostałych części? Alexandre Desplat zdradza, że z pracy Patricka Doyle'a nie korzystał, ale z Nicholasa Hoopera już tak. Co jednak pożyczył od tego drugiego ma pozostać dla nas niespodzianką.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj