WarnerMedia uruchamia nową platformę streamingową, o której słychać już od dłuższego czasu. Jak dotąd, projekt nie miał własnej nazwy, jednak dziś oficjalnie się to zmienia - nowy serwis streamingowy będzie nazywać się HBO Max. Oznacza to, że pogłoski z początku miesiąca znalazły swoje potwierdzenie - informowaliśmy Was bowiem, że to właśnie ta nazwa jest rozważana przez zarząd na pierwszym miejscu.

Przypomnijmy, że HBO Max może być konkurencją dla istniejących już serwisów VOD. Serwis chce umożliwić widzom subskrypcję w cenie 16-17 dolarów miesięcznie, a w ramach platformy odbiorcy będą mieli także dostęp do treści Cinemax, HBO oraz Warner Bros. TV. Usługa ma być dostępna w trzech planach taryfowych - najtańszy pakiet to dostęp do bazy filmów, średni pozwoli oglądać blockbustery oraz produkcje oryginalne, zaś w najdroższym do tego wszystkiego dojdą dodatkowe produkcje licencjonowane przez WarnerMedia. Ceny są wyższe niż dostęp do Netflixa (14,99$ miesięcznie), Showtime (10,99$ miesięcznie), Hulu (5,99$ miesięcznie z reklamami i 11.99$ miesięcznie bez reklam) oraz prawie dwukrotnie wyższa niż zapowiedziana cena za Disney Plus (6.99 dolarów miesięcznie).

fot. materiały prasowe
Wraz z potwierdzeniem oficjalnej nazwy podano, że na HBO Max trafi serial Przyjaciele, który odchodzi z oferty Netflixa. Platforma będzie także dysponować prawami do dystrybucji produkcji takich jak Bajer z Bel-Air, Słodkie kłamstewka czy nowych seriali The CW - Batwoman, Katy Keene. W planach są także nowe produkcje oryginalne, które powstaną specjalnie dla platformy. HBO Max - wersja beta serwisu ma być dostępna jeszcze w tym roku. Oficjalne uruchomienie planowane jest na kwiecień 2020.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj