Kevin Smith to już ikona amerykańskiego kina niezależnego. Balansujący na granicy popkultury reżyser, w każdym swoim filmie udowadnia że tematy tabu dla niego nie istnieją. Ledwo widzowie ochłonęli po obrazoburczej Dogmie, a twórca zaserwował nam kolejny mocny cios. Zack i Miri kręcą porno to nie jest obraz dla każdego.
Przyjaźniący się ze sobą przez całe życie współlokatorzy, Zack i Miri muszą stawić czoła ciężkim czasom i górom długów. Kiedy sytuacja kryzysowa doprowadza do tego, że w mieszkaniu odcinają im prąd i wodę, wpadają na pomysł szybkiego zarobku – wyprodukowania domowego filmu porno z udziałem kilkorga przyjaciół. Zack i Miri przyrzekają sobie nawzajem, że wspólny seks nie zrujnuje ich przyjaźni. Ale kiedy rozpoczynają kręcenie filmu to, co na początku było tylko sprytnym pomysłem na biznes, zmienia się w coś znacznie poważniejszego…
Najbardziej zaskakujące w tym obrazie jest to, że ma on przesłanie…bardzo tradycyjne, wręcz konserwatywne.
All you need is love, wydaje się krzyczeć
Kevin Smith. Bohaterowie co rusz biorą udział w dziwacznych, osobliwych i groteskowych seksualnych perypetiach, które tak naprawdę prowadzą ich w ślepą uliczkę. Rozwiązłość u Smitha jest pewną formą rozrywki, ale nie sposobem na życie. Zack i Miri przekonują się o tym szybko i zdecydowanie wybierają jasną stronę mocy.
Nie oznacza to oczywiście że film jest ugrzeczniony. Co to, to nie. Ilość wulgaryzmów z pornograficznym podtekstem przebija niejeden film dla dorosłych. Scen erotycznych również tu nie brakuje. W jednej z ról wystąpiła nawet słynna diva przemysłu porno, także taka obsada zobowiązuje. Produkcja
Zack and Miri Make a Porno nie przekracza oczywiście granicy dobrego smaku – to nadal tylko komedia, a nie film XXX, jednak widzowie wrażliwi na punkcie scen erotycznych mogą poczuć się mocno nieswojo.
Czy ten obraz Kevina Smitha sprawdza się jako komedia? Jak najbardziej! Podchodząc z dystansem do pornograficznej otoczki, można się zaskakująco dobrze bawić na tym filmie.
Seth Rogen w roli głównej jest gwarantem dobrego poczucia humoru. Jest dziko i niepoprawnie politycznie, ale też twórczo i oryginalnie. Duet Rogen i Smith to świetny tandem. Szkoda że tak rzadko ze sobą współpracują.
Jak już zostało wcześniej wspomniane,
Zack i Miri kręcą porno nie jest obrazem dla każdego. My jednak gorąco polecamy. Poczucie humoru Kevina Smitha nie jest poprawne politycznie, a to w dzisiejszych, skostniałych czasach olbrzymia wartość. Reżyser daje nam możliwość śmiania się praktycznie ze wszystkiego, bez większego szacunku dla konwenansów. Pod płaszczykiem wulgarności ukryte jest jednak tradycyjne przesłanie na temat rodziny, przyjaźni i tolerancji. Dlatego warto zaryzykować i zapoznać się z najnowszą propozycją tego amerykańskiego artysty, bo oferuje ona dużo więcej niż na pierwszy rzut oka się wydaje.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h