Wiedźmin nie jest serialem kochanym przez wszystkich widzów na całym świecie i jak słusznie zauważa Tomasz Baginski, nie ma popularnej produkcji, która trafiłaby we wszystkie gusta. W rozmowie z Karolem Paciorkiem na kanale Imponderabilia, producent wykonawczy amerykańskiej produkcji odniósł się do negatywnych komentarzy widzów. Rozmowa wypuszczona została dwa dni po premierze 2. sezonu, a zatem rozmowa nie tyle dotyczyła komentarzy pojawiających się po odcinkach nowej odsłony, ale skupiała się na ogólnych reakcjach widowni po pierwszym sezonie. Bagiński przyznał, że nie wszystkie negatywne komentarze go ruszają.
Nikt nie bronił żeby zrobić własny serial lata temu i kto wie, może komuś udałoby się zrobić coś lepszego, ale się nie udało. Zawsze zresztą, jeżeli dochodzi do tego typu ocen, dyskusji i informacji, kiedy ktoś wbija mi szpilę, to rzadko mnie to dotyka. Czasem oczywiście coś mnie dotknie, ale odpowiedzmy sobie na pytanie, w relacji do czego? Do czego my się porównujemy? Porównujemy się do wyimaginowanego ideału, jakiegoś serialu, który ktoś sobie w głowie wymyślił.
fot. Netflix
Bagiński w rozmowie z Paciorkiem dodał też, że część zmian w 2. sezonie była reakcją na powtarzającą się krytykę.
Krytyki zawsze jest dużo, jak się coś robi, to jest się krytykowanym. (...). Faktycznie jest krytyka, która jest jakąś opinią, każdy ma własną i nie mamy konieczności podobania się wszystkim, ale jeżeli są sytuacje, gdzie coś wraca wielokrotnie, jakiś komentarz pojawia się częściej niż raz od wielu stron i my także czujemy, że coś jest nie tak, bo przecież żyjemy tym sezonem wiele miesięcy przed premierą, to wiemy, co nie działa i co można jeszcze docisnąć. Oczywiście bierze się takie komentarze pod uwagę na przyszłość i stara się niektóre z tych elementów poprawić.
Przy okazji wątku o Kierunek: Noc, Bagiński odniósł się także do zmieniającego się podejścia widowni do konsumowania treści wizualnych:
Widownia się zmienia. To wszystko się zmienia. Widzę bardzo duże przyspieszenie procesów, o których pisał Jacek Dukaj w książce Po piśmie, gdzie odrywanie się od ciągów przyczynowo-skutkowych, odrywanie się od narracji liniowej, odrywanie się od narracji typowo, czysto książkowej. Jak się patrzy na to, kto ogląda seriale, to im młodsi widzowie, tym logika intrygi jest mniej istotna.
Producent Wiedźmina w odpowiedzi na pytanie Paciorka dodał, że istotne są emocje. 
(...) goły miks emocjonalny, bo to są ludzie wychowani na TikToku, na YouTube'ie, którzy sobie skaczą z jednego filmiku na drugi, na drugi”.
Rozmowę możecie obejrzeć i posłuchać tutaj:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj