Neal McDonough, który promował swój najnowszy film "Street Fighter: Legend of the Chun Li", gdzie gra generała Bisona, w rozmowie z serwisem Firstshowing.net powiedział dość ciekawą rzecz, która może być dla nas, widzów, podpowiedzią.
"Myślę, że czas, abym wrócił do grania naprawdę dobrych gości, którzy odwalą kawał dobrej roboty, jak może Kapitan Ameryka" - powiedział McDonough.
Na dalsze pytania w tej sprawie odpowiadał dwuznacznie, "Kto wie?".
Czy aktor się tylko przekomarzał, a może dał nam podpowiedź, że prowadzi negocjację do tej roli?
Patrząc na jego wygląd i porównując go z postacią komiksową, trzeba przyznać, że McDonough idealnie pasuje na postać Kapitana Ameryki. Do tego ma doświadczenie grania żołnierzy z czasów II wojny światowej ("Kompania Braci", "Sztandarze Chwały"), więc kto wie?
W końcu Steve Rogers aka Kapitan Ameryka był żołnierzem w czasach II wojny światowej.
A wy chcielibyście go widzieć w tej roli?