Każdy z odcinków programu poświęcony jest jednej zbrodni, która wydarzyła się naprawdę. Już w pierwszym odcinku widzowie zmierzą się z zagadkową śmiercią szesnastoletniej Diany, której ciało znaleziono w walentynkowy wieczór w jej własnym ogrodzie. To, co przydarzyło się dziewczynie, wstrząsnęło jej bliskimi i przyjaciółmi. Dlaczego taki los spotkał ją w dniu zakochanych? Czy nastolatka znała zabójcę? Kim jest i gdzie teraz ukrywa się sprawca?
Spróbujemy dowiedzieć się również, co przytrafiło się Kathy Taft - zapracowanej, samotnej matce, która na jedną noc zatrzymała się u przyjaciela. Kobieta znalazła się w złym miejscu, o złej porze. Odkryjemy też prawdę o 21-letniej, ciężarnej Mandy Carlson-Bey, która została znaleziona martwa we własnym mieszkaniu. Co stało się za zamkniętymi drzwiami?
[video-browser playlist="614183" suggest=""]
Przed widzami nie lada wyzwanie. W rozwiązywaniu zagadek pomagać im będą policjanci i detektywi. Zeznania złożą świadkowie, a także rodzina oraz przyjaciele ofiar. Fabularyzowane rekonstrukcje tych tragicznych zdarzeń opatrzone zostaną nietypową narracją – głosem poszkodowanych zza grobu. Choć wiedzą, kto pozbawił ich życia, nie zdradzą tego widzom i pozwolą im odkryć prawdę samodzielnie.
"Kto mnie zabił?" to program trzymający w napięciu, pełen zagadek i pytań, z którymi widzowie będą mogli się mierzyć od 3 listopada. Emisja w każdy poniedziałek o 22:00.