Frank Grillo do niedawno był bardzo trudnym tematem rozmów czy – w przypadku dziennikarzy – artykułów. Nigdy nie zaliczył spektakularnej porażki, nigdy nie popisał się szczególnie dobrą lub złą kreacją. Nie otrzymywał również wielkich ról zarówno na dużym, jak i małym ekranie. Ot, hollywoodzka klasa średnia. Niewyróżniający się, niezapadający w pamięć aktor jakich wielu. Wszystko wskazuje jednak na to, że niedługo może się to zmienić.
Czytaj także: "Noc oczyszczenia: Anarchia" – recenzjaCinemaBlend, jeden z amerykańskich serwisów filmowych, nazwał Grillo potencjalnym "następnym Liamem Neesonem" i jeśli rzeczywiście niedługo przedostanie się on do pierwszej ligi, być może tak najczęściej będzie opisywany. W wieku 56 lat irlandzki aktor dzięki występowi w Uprowadzonej i wykazaniu się swoim wyjątkowym zestawem umiejętności dość niespodziewanie został nową gwiazdą kina akcji. Grillo niedawno zaś obchodził swoje 51 urodziny, a do kin wchodzi The Purge: Anarchy, pierwszy znaczący film z nim w roli głównej. Na powtórzenie sukcesu Uprowadzonej raczej nie ma co liczyć, ale być może wystarczy to, by przyspieszyć jego karierę. On sam prawdopodobnie wie, jaka ścieżka prowadzi do miejsca, w którym obecnie znajduje się Liam Neeson. Aktorzy spotkali się już bowiem na planie filmu The Grey. Jak przyznał Grillo w rozmowie z IGN, wtedy też Neeson udzielił mu cennej rady. – Dbaj o zdrowie swoich kolan – powiedział mu irlandzki aktor.
Jeszcze kilka lat temu Grillo kojarzony był wyłącznie z reklamami (ma ich na koncie całkiem sporo, bo 25) oraz małymi rolami w filmach i serialach. Nie licząc opery mydlanej "Guiding Light", najważniejszy występ zaliczył w Skazanym na śmierć, gdzie wcielił się w postać Nicka Savrinna. Jako prawnik pomagający Veronice Donovan w uniewinnieniu wrobionego w morderstwo brata wiceprezydent Lincolna Burrowsa pojawił się w 18 odcinkach serialu. Oprócz tego na małym ekranie grał w emitowanym przez osiem tygodni Punkcie krytycznym, szybko skasowanej "Ślepej sprawiedliwości" i niemal równie szybko zdjętym z anteny The Gates: Za bramą tajemnic. Gościnnie występował również m.in. w The Shield, Bez śladu i Breakout Kings.
Jeśli The Purge: Anarchy nie wypali, Grillo ma jeszcze szansę odnieść sukces dzięki filmom Marvela. Aktor z góry podpisał kontrakt na kilka obrazów o superbohaterach, a pierwszy, w którym się pojawił – Captain America: The Winter Soldier – odniósł ogromny sukces. W filmie braci Russo Grillo wcielił się w Brocka Rumlowa, jednego z przeciwników tytułowego herosa. To idealnie pasowało do jego emploi – aktor najlepiej czuje się, grając pewnych siebie mężczyzn, a dodatkowe pokłady charyzmy uruchamia, gdy jego postać jest czarnym charakterem. Oczywiście nie przeszkadza też fakt, że pomimo swoich lat na karku jest w idealnej formie fizycznej.
Czytaj także: Crossbones w filmie "Kapitan Ameryka 3"?
W Zimowym żołnierzu zobaczyliśmy jednak dopiero genezę złoczyńcy. Kto wie, może w przyszłości zgodnie z komiksowym pierwowzorem w kolejnej części Rumlow powróci jako Crossbones, a sam Grillo jako gwiazdor?
Wybrana filmografia: | |
Ostrożnie z dziewczynami | 2002 |
Prison Break | 2005-2009 |
The Gates | 2013 |
Captain America: The Winter Soldier | 2014 |
The Purge: Anarchy | 2014- |