Seans Kevin samego w domu to - obok karpia, choinki i barszczu z uszkami - jedna z polskich świątecznych tradycji. Jak to się stało, że amerykański film tak mocno zakorzenił się w polskiej kulturze i skąd bierze się jego kultowość? O tym w dzisiejszym odcinku naEKRANACH.
No i nadeszła Wigilia Bożego Narodzenia. Być może świąteczna kolacja jest jeszcze przed Wami, być może już jesteście po, jednak z pewnością jest jedna rzecz, która na Was czeka - świąteczny seans filmu
Home Alone. Dzieło Chrisa Columbusa od kilkunastu lat znajduje się w ramówce telewizyjnej właśnie na Wigilię stając się jedną z naszych polskich świątecznych tradycji. Czy to dobrze? I skąd w ogóle bierze się fenomen Kevina samego w domu? O tym w najnowszym, świątecznym odcinku naEKRANACH.
naEKRANACH #36 - Najbardziej odjechane filmy na Święta
A Wy co sądzicie o Kevinie?
Tym samym zamykamy nasz świąteczny tydzień. Teraz możemy spokojnie odpoczywać, jeść i świętować w rodziną i przyjaciółmi... najlepiej przy seansie
Kevina...
Wesołych Świąt!
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h