Angus Cloud, który jest kojarzony przez fanów m.in. z serialem Euphoria, zmarł 31 lipca 2023 roku w wieku 25 lat. Przyczyną śmierci aktora było "ostre zatrucie" mieszanką metamfetaminy, fentanylu, kokainy i benzodiazepiny. Twórca Euphorii, Sam Levinson, twierdzi, że wielokrotnie próbował pomóc Cloudowi w oczyszczeniu organizmu.

Angus Cloud: twórca Euphorii próbował pomóc aktorowi

Sam Levinson, który jest amerykańskim scenarzystą i producentem filmowym, stwierdził w ostatnim wywiadzie dla People, że wspierał Clouda w jego powrocie do trzeźwości. Filmowiec poinformował, że zawsze zwracał uwagę na małe kroki i postępy aktora i wielokrotnie wspomagał go dobrym słowem. Sam przypominał Angusowi jak ważne znaczenie ma jego zaangażowanie w proces trzeźwienia, a także o tym, że nie powinien on nigdy bać się prosić o pomoc.  38-latek stwierdził, że Angus niestety nie pragnął życia w trzeźwości tak bardzo, jak życzyło mu tego jego otoczenie, a w pewnym momencie uległ "autodestrukcyjnej stronie uzależnienia". Levinson podkreślił, że przede wszystkim w tak trudnych sytuacjach życiowych "nie można rezygnować z ludzi", a on sam nigdy nie zamierzał tego zrobić w stosunku do 25-latka. Producent przyznał się również do fascynacji aktorem, która nie pozwoliła mu zbyt wcześnie zakończyć przygody Fezco w serialu: "Angus miał umrzeć pod koniec pierwszego sezonu, ale tak cholernie go pokochałem". Serialowy Fezco to postać zdystansowana do świata, która musi chronić przed środowiskiem zewnętrznym swoje życzliwe serce. Zarówno bohater serialu, jak i sam grający go aktor, zostali bardzo pozytywnie odebrani przez fanów. Po śmierci Angusa wielu członków obsady Euphorii złożyło jego matce kondolencje oraz napisało miłe słowa o nieżyjącym już koledze z planu w mediach społecznościowych.      

Euphoria - zdjęcia z serialu

fot. Eddy Chen/HBO
+27 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj