Idris Elba, który kojarzony jest m.in. z rolą w filmach Luther: Zmrok, Bestia czy Trzy tysiące lat tęsknoty, zdradził niedawno, że zdecydował się pójść na terapię. Ma to związek z jego pracą.  

Idris Elba poszedł na terapię. Z jakiego powodu?

Idris Elba zdradził w podcaście Changes with Annie Macmanus, że uczestniczy w terapii, która ma mu pomóc pozbyć się "niezdrowych nawyków". Aktor podjął tę decyzję mniej więcej rok temu, ponieważ - jak sam przyznał - jest pracoholikiem. Idris dodał, że w branży filmowej ludzie są nagradzani za ciężką pracę, co wcale nie sprzyja zmianie jego przyzwyczajeń.  Podczas terapii 51-latek zdał sobie sprawę, że ma ochotę się kompletnie zmienić. Oprócz aktorstwa fascynuje się on również muzyką, a w jego domu znajduje się nawet prywatne studio. Elba stwierdził, że często po wielu dniach spędzonych na planie filmowym wracał do domu i zaczynał zajmować się projektami muzycznymi, co podobno relaksuje go bardziej niż spędzanie czasu z rodziną. Aktor zauważył, że jest to absurd, a jego życie wypełniają głównie obowiązki zawodowe i dodatkowe projekty. Idris Elba poinformował, że pracuje nad sobą i szuka rozwiązania dla swojej nieodpartej chęci bycia nieustannie zaangażowanym w jakąkolwiek pracę. Aktor bardzo chciałby znaleźć inne źródło relaksu.
Mogłem pracować nad filmem przez 10 dni, kręcić podwodne sekwencje, w których wstrzymuję oddech przez sześć minut, a potem wrócić do domu i usiąść w studiu. Czuję się wtedy bardziej zrelaksowany, niż gdy siedzę na kanapie z rodziną.
Film Luther: Zmrok można oglądać w serwisie Netflix. 

Idris Elba - zdjęcia

fot. Netflix/Total Film
+6 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj