Wojciech Cejrowski znany jest ze swoich prawicowych poglądów. Wielokrotne wygłaszał też skandaliczne wypowiedzi, jak choćby w sytuacji kryzysu na polsko-białoruskiej granicy. Aktor powiedział wtedy, że jego zdaniem mur powstający na granicy powinien zostać wyposażony w kamery, systemy czujników, ale również karabiny z ostrą amunicją oraz wojsko.  Znany polski dziennikarz i podróżnik postanowił ponownie podzielić się swoim zdaniem, tym razem na temat wojny w Ukrainie. 

Wojna w Ukrainie – komentarz Wojciecha Cejrowskiego

Wojciech Cejrowski wygłosił komentarz usprawiedliwiający Putina. Stwierdził on, że prezydent Rosji zdecydował się zaatakować, bo został sprowokowany przez Zachód. 
Myśmy kandydaturę Ukrainy do NATO i do Unii popierali, wciągaliśmy Ukrainę do europejskiej strefy wpływów, a nie zostawiliśmy jej neutralną. Putin od lat denerwuje się tym, że Ukraina miała być neutralna i NATO mu obiecało, że już więcej przesuwania się NATO w stronę Rosji nigdy nie będzie.
Putin się denerwował, że broń atomowa wkrótce na Ukrainie się pojawi, była sowiecka, teraz będzie amerykańska. Wcielenie Ukrainy do Unii Europejskiej to też jest zagrożenie (dla Rosji – red.), od kiedy Unia Europejska zaczęła mówić o własnych siłach zbrojnych, które też przecież będą nuklearne. Nic dziwnego, że Putin wjechał, żeby zabezpieczyć swoje przody i tyły.
Wcześniej Cejrowski krytykował także pomaganie Ukraińcom i zatrudnianie ich w Polsce oraz twierdził, że na wojnie w Ukrainie najbardziej zależy amerykańskim koncernom zbrojeniowym, ponieważ nie mają gdzie sprzedawać towaru oraz demokratom, ponieważ miałoby to podnieść ich pozycję w sondażach.  

Wojna w Ukrainie – walka z dezinformacją

Należy mieć na uwadze, że obecna wojna to nie tylko ataki na ukraińskie miasta, ale również szeroko zakrojone działania dezinformacyjne. Działaniom militarnym towarzyszą akcje mające na celu przekonanie opinii publicznej, że agresor miał powody by czuć się zagrożony militarnie ze strony Ukrainy. Dlatego należy szczególnie uważać, jakie treści publikujemy i rozpowszechniamy w sieci, aby przypadkowo nie przyczyniać się do szerzenia rosyjskiej propagandy.  Prawdziwość informacji można sprawdzić między innymi na portalu demagog.org.pl, który udostępnia zestawienie fake newsów pojawiających się w sieci.  Jesteśmy na Google News – Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj