Ten odcinek serialu BrzydUla 2 wciąga i przynosi sporo zaskoczeń, a romans Nadii z Aleksem nie jest największym z nich. Jakimś bowiem sposobem informacja o tym, że Marek siedzi w więzieniu, przedostaje się do mediów plotkarskich. Stąd już krótka droga, by o wszystkim dowiedział się Febo. Sebastian i Nadia znaleźli jednak ciekawy sposób, by odwieść Aleksa od pomysłu wyciągnięcia konsekwencji za niewywiązanie się z warunków umowy. Odegrana scena wzorowo prosperującej firmy była zaś ciekawą odmianą dla tego, co ostatnimi czasy dane nam było oglądać w domu mody. Kolejnym zaskoczeniem jest to, że w owym "przedstawieniu" udział wzięli Sławo&Miro. W skomplikowanej sytuacji opowiedzieli się po stronie firmy, stając się nieoczekiwanym sojusznikiem. Możemy mieć nadzieję, że projektanci, którzy do tej pory pojawiali się raczej epizodycznie, od tego momentu zaczną odgrywać w serialu BrzydUla 2 większą rolę. Trzeba przyznać, że szczególnie dobrze wypada właśnie ich gra w duecie. Środowy odcinek serialu BrzydUla 2 nie obył się i bez Artura. Ten bohater wzbudza bardzo mieszane emocje. Chociaż nas drażni, to wiemy, że wraz z jego pojawieniem się może dojść do ciekawych komplikacji. Wygląda na to, że wciąż nie odpuszcza i biega pod domem Dobrzańskiej, czekając na jej wyjście. Tym jednak razem jest wyjątkowo domyślny i kiedy na jego widok bohaterka odwraca się plecami, postanawia jej nie nagabywać. Jedno jest pewne - to jeszcze nie koniec tego wątku, a konfrontacja Dobrzańskiej i lekarza, prędzej czy później, wydaje się być nieuchronna. To, jaką postawę przyjmą poszczególni bohaterowie w stosunku do zdrady, może okazać się bardzo interesujące. Nadal jednak najbardziej intryguje, jak na wszystko zareaguje Marek.
fot. TVN / TOMASZ URBANEK EAST NEWS
+8 więcej
Ten odcinek niewątpliwie należał jednak do Adama. Najpierw obawialiśmy się o jego zdrowie psychiczne, podzielając obawy Sebastiana, czy dyrektor finansowy przypadkiem nie zwariuje. Intrygującą zwrotem akcji była jednak zmiana jego zachowania, którą obserwować mogliśmy podczas wizyty u Uli. Aktorsko rewelacyjnie wypadły zarówno sceny stresu, jak i komiczne, pieszczotliwe podejście do dziecka Dobrzańskich. Trudno było się też nie uśmiechnąć, kiedy dyrektor zaatakował kupca na samochód Dobrzańskiej. Najbardziej w tym wszystkim zaskakujące jest jednak to, że to właśnie ta niepozorna postać stanęła na wysokości zadania i znalazła sposób, by wyciągnąć z opresji Dobrzańską. Widzimy więc, że Turek jest nie tylko bohaterem, który wprowadza do serialu najwięcej komediowych sytuacji, lecz może mieć również istotny wpływ na całą fabułę. Brzydula 2 po kilku spokojniejszych odcinkach ponownie się rozkręca, niezmiennie dostarczając widzom sporo frajdy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj