Pierwszy odcinek ukazał kluczowe dla fabuły wydarzenie związane z tytułowym klapsem. Kolejne epizody skupią się na poszczególnych bohaterach i będą swoistą analizą ich zachowania, a także wpływu całej afery na ich życie.
W pilocie Anouk przyszła na przyjęcie urodzinowe z o połowę młodszym od siebie chłopakiem, bedącym gwiazdą telenoweli. Kobieta pracuje przy serialach jako scenarzystka - jest zestresowana, przepracowana i sama nie wie, czego chce od swojego życia. Mało tego - ma chorą matkę, od której odcina się emocjonalnie i siostrę, której syn był przyczyną całego zajścia. Kobieta sprawia wrażenie inteligentnej i pragmatycznej. Wydarzenie wpływa na nią w zaskakujący i zarazem kontrowersyjny sposób.
[image-browser playlist="603091" suggest=""]©2012 Sundance Channel
Przez większość odcinka kobieta sprawia wrażenie mądrzejszej od swojej siostry Rosie. Było to podkreślone m.in. w rozmowie z Rosie i Aishą w barze, kiedy potwierdziła to, co większość z nas myślała - jej syn, Hugo prosił się o skarcenie. Jest on bachorem, niewychowanym i nieznającym granic dzieckiem. Naturalnie wina spada na Rosie, która z niewiadomych jeszcze przyczyn trzyma swojego syna pod kloszem. Wydaje się ona rozchwiana emocjonalnie, szybko rozklejając się podczas rozmowy. Wiemy, że klaps bardzo na nią wpłynął - twierdzi, że to bestialstwo i zawiadomiła policję. Anouk słusznie zauważyła, że jest to jedna wielka głupota.
Rosie sprawia za to wrażenie niedojrzałej i puszczalskiej dziewczyny. Kobieta nie dorosła do roli matki. Tylko czemu ma cierpieć za to ktoś, kto skarcił rozwydrzone dziecko przez nieporadność rodziców? Patrząc na scenę z pilota trudno winić karcącego, gdyż bachor był o krok od zrobienia poważnej krzywdy innym dzieciom. W końcu machał na prawo i lewo kijem do krykieta.
Końcowa decyzja z ciążą wydaje się bezpośrednio powiązana z Rosie i jej synem. Tak jakby po rozmowie z siostrą kobieta bała się, że popełni te same błędy, ale z drugiej strony podjęła decyzję samodzielnie. Niektóre argumenty Anouk można zrozumieć - wiele sytuacji w odcinku udowadniało nam, że nie nadaje się na matkę (scena z ciastem dla dzieci Hektora). Kobieta wysnuła pochopne wnioski, nie myśląc dokładnie o skutkach, które niszczą jej życie. Straciła pracę, młodego chłopaka, który chciał być ojcem jej dziecka, a odzyskała kontakt z chorą matką. Czy to jest cena za to, by osiągnąć pewnego rodzaju szczęście? Czy życie musi być pozbawione kompromisów?
[image-browser playlist="603092" suggest=""]©2012 Sundance Channel
Świetne aktorstwo, dobry klimat i fantastyczne zdjęcia przyciągają widza do ekranu. Produkcja okraszona jest inteligentnymi dialogami, wymaga od widza pełnego skupienia i zmusza do myślenia. Przez cały czas można zadawać sobie pytania, które także poruszyłem w recenzji, jednocześnie sympatyzując z bohaterką. The Slap jest wyjątkowym studium ludzkiej psychiki, który daje wymagającemu widzowi kawał porządnej rozrywki.
Ocena: 8/10