USA Today wraz z organizacjami The Creative Coalition, Women in Film and Television i National Sexual Violence Resource Center przeprowadziło badanie na temat przemocy seksualnej w Hollywood. W sondażu wzięła udział reprezentatywna, jak twierdzą autorzy inicjatywy, grupa 843 kobiet - producentek, aktorek, scenarzystek, reżyserek, montażystek i przedstawicielek innych filmowych zawodów. Badane zostały zapytane o swoje doświadczenia z nieodpowiednim zachowaniem seksualnym ze strony mężczyzn. Z sondażu wynika, że aż 94% ankietowanych przynajmniej raz w trakcie swojej kariery padło ofiarą niewłaściwego zachowania seksualnego. W tym miejscu warto jednak zaznaczyć, że pod "molestowanie seksualne" zalicza się kilkanaście kategorii - niewłaściwy dotyk czy żarty, proponowanie seksu, obnażanie się przed kobietą, przymuszanie do wykonywania określonych czynności seksualnych czy nawet zmuszanie kobiety do niepotrzebnego rozebrania się w trakcie castingu. 21% z badanych przyznało z kolei, że przynajmniej raz zmuszono je do aktu seksualnego. Aż 87% pytanych kobiet przyznaje, że najczęściej w niewłaściwy sposób żartowano w ich obecności z podtekstem seksualnym. 69% ankietowanych uważa zaś, że przynajmniej raz dotykano je w nieodpowiedni sposób, a tylko jedna na cztery kobiety miała odwagę kiedykolwiek o tym opowiedzieć osobie trzeciej. Anita Raj z Uniwersytetu Kalifornijskiego twierdzi, że wyniki podane przez USA Today powinniśmy traktować z dystansem. Jej zdaniem próba opisywana jako reprezentatywna była jednak zbyt mała, by wyciągnąć szersze wnioski, a dokładnej analizy wymaga sama metodologia badań. Z drugiej strony uważa ona, że rezultat, choć z wyższym współczynnikiem niż w innych miejscach pracy, jest całkowicie zrozumiały w kontekście branży rozrywkowej i "nie powinien szokować".
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj