Na temat serialu Game of Thrones powstało już wiele absurdalnych teorii. Wydaje się jednak, że ostatnia z nich w tej kategorii może przebić dotychczasowe. Wszystko zaczęło się od tego, że jeden z użytkowników Imgura odnalazł "łudzące podobieństwo" między zdjęciami przedstawiającymi młodego George R.R. Martin i Jona Snowa:
Źródło: Imgur
Teraz niektórzy fani uważają, że Snow w dalszym ciągu obecny jest w serialu, gdyż ma zaspokajać narcystyczne potrzeby pisarza, który rzekomo widzi w bohaterze siebie samego, aż do momentu, zanim "wszystko zniszczą Biali Wędrowcy". Na tym jednak nie koniec. Inni użytkownicy Imgura donoszą z kolei, że postacią, w której przegląda się Martin, jest Sam Tarley, który z "nie do końca jasnych przyczyn nadal nie zginął". Jeden z internautów widząc tego typu domysły skomentował je w sposób następujący:
A ja myślę, że Martin jest odpowiedzią prawdziwego świata na Rhaegara Targaryena.
Zobacz także: Fani Gry o tron porzucają psy rasy husky w schroniskach
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj