Akademia ma problem z Netflixem. Filmy platformy bez szans na Oscary?

Kilka dni temu odbyło się zamknięte posiedzenie Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Wedle doniesień medialnych spotkanie było poświęcone m.in. sposobowi, w jaki platformy streamingowe, z Netflixem na czele, chcą zgłaszać swoje produkcje w walce o Oscary. Wygląda na to, że część członków Akademii ma z tymi praktykami spory problem. Chodzi tu przede wszystkim o wykupywanie przez Netflix seansów w konkretnych kinach tylko na jeden tydzień po to, by spełnić wymogi regulaminowe nakładane przez Akademię. Część obecnych na posiedzeniu uważa tego typu praktyki za "zubożanie Oscarów". Pojawiły się głosy, by na zgromadzeniu przyjąć stosowną definicję filmu kinowego - tak, by konkretne produkcje w ciągu jednego roku nie mogły ubiegać się jednocześnie o nagrody Emmy i Oscary. Na razie żadne oficjalne decyzje nie zapadły. W przypadku ewentualnej zmiany przepisów zostaną one wdrożone dopiero po rozdaniu Oscarów w 2018 roku.