Uczestnicy Konkursu przyjmują do wiadomości i potwierdzają, iż wartość promocyjna związana z rozpowszechnianiem Scenariusza (…) lub Nagroda, o której mowa w § 4 ust. 1 Regulaminu, stanowią całkowite i odpowiednie wynagrodzenie z tytułu udzielania zgód i przeniesienia praw, o których mowa w Regulaminie. Uczestnikom nie przysługuje jakiekolwiek dodatkowe wynagrodzenie z powyższych tytułów.Pod adres wytwórni natychmiast zaczęły spływać negatywne komentarze, nazywające ten przepis jawną kradzieżą. Przy zachowaniu praw do serialu, jego twórca mógłby zarobić na nim dużo więcej, o ile tylko przyjąłby się na antenie. Czytaj także: Abonament RTV: Cyfrowy Polsat miażdży projekt ustawy i będzie chronił dane osobowe Jan Kwieciński z Akson Studio zabrał głos w tej sprawie mówiąc, że prawa, jakie otrzyma producent, dotyczą tylko i wyłącznie scenariusza do jednego odcinka serialu.
Przedmiotem konkursu "Less is more" jest zaprezentowanie próbki twórczej kandydatów do nagrody - scenariusza tylko jednego odcinka. W zamian za nagrodę, czyli kwotę 10.000 zł oraz możliwość dalszego rozwijania projektu przez laureata w Akson Studio, zwycięzca (i tylko on) przenosi na producenta prawa autorskie wyłącznie do tak określonej próbki. Na tym konkurs się kończy i wraz z jego rozstrzygnięciem nie istnieje jeszcze scenariusz serialu.
Tłumaczy również:
Kwota 10.000 zł jest rynkową stawką za tego typu pracę stosowaną wobec scenarzystów profesjonalnych. Ponadto dajemy zwycięzcy szansę na kontynuację współpracy, która może zwrócić uwagę na pracę autora znacznie szybciej, aniżeli samodzielne starania młodego twórcy o dostrzeżenie jego talentu. O ile pozyskamy zainteresowanie nadawcy i prace będą kontynuowane - laureat ma szansę na dalszą współpracę literacką nad serialem na podstawie odrębnej odpłatnej umowy, o ile wyrazi zainteresowanie taką współpracą, Jeśli wreszcie serial zostanie wyprodukowany w oparciu o scenariusz autorstwa laureata i trafi na antenę, scenarzysta otrzyma tantiemy odprowadzane przez emitentów i wydawców poprzez organizacje zbiorowego zarządzania.
Akson Studio organizowało już podobne konkursy w przeszłości. Efektem jednego z nich było zrealizowanie filmu Oda do radości. Producenci zgodnie twierdzą, że zapisy ich regulaminów nigdy nie budziły takich kontrowersji, a zaistniałe zarzuty kierowane pod ich adresem są wyłącznie wynikiem nieporozumienia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj