- To bardzo złożona historia. Jest ona ewolucją tego, co zrobiłem w Prometeuszu, który narodził się z mojej frustracji po zrobieniu Obcego w 1979 roku. Normalnie nie robię sequeli. Byłem zdumiony, że w trzech kontynuacjach nikt nie zadał pytania: dlaczego ksenomorf powstał, kto go zrobił i skąd pochodzi? To są bardzo podstawowe pytania. Dlatego wpadłem na Prometeusza, który zaczyna sugerować, kto mógł je zrobić i skąd one pochodzą - tłumaczy.Wyjawia, że Alien: Covenant jest ewolucją pierwszego filmu i jest z nim bezpośrednio związany.
- Innymi słowy, odpowiemy na pytania, dlaczego ten Inżynier znajdował się na statku z pierwszego filmu i dlaczego miał w sobie obcego - zapowiada reżyser.Wyjawił też, że przemógł się do robienia sequeli przez filmy, które go inspirowały od początku - Gwiezdne Wojny. Jest pewien, że nowe Gwiezdne Wojny osiągną niesamowity sukces. Zdjęcia do Alien: Covenant rozpoczną się w Sidney w marcu 2016 roku. Będą kręcone w studiu oraz w prawdziwych lokacjach, które mają pokazać wielkie lasy i skały. Zdjęcia potrwają 16 tygodni. Na razie wiadomo jedynie, że Michael Fassbender ponownie zagra Davida. Scott potwierdza, że Noomi Rapace pojawi się zaledwie na chwilę w roli Shaw z filmu Prometheus. Oznacza to, że postać Fassbendera będzie w centrum oraz nowi bohaterowie, którzy jeszcze nie zostali obsadzeni. Przedstawiciel rządu Australii wyjawił, że produkcja filmu wpompuje w lokalny rynek 43,3 mln dolarów i na kilka miesięcy da prace ponad 600 lokalnym osobom. Załoga statku kolonizacyjnego Covenant wyrusza na odległą planetę, która ma być ich rajem, ale naprawdę jest mrocznym, niebezpiecznym światem. Jej jedynym mieszkańcem jest syntetyk David (Michael Fassbender), ostatni ocalały z ekspedycji Prometeusz. Alien: Covenant zadebiutuje 6 października 2017 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj