Wyman określił swój serial jako "bardziej przystępny" dla widza niż Fringe, nad którym pracował w ostatnich latach. Dodał, że historia w Almost Human nie będzie tak skomplikowana i niejasna, jak miało to miejsce poprzednio. - To policyjny dramat opowiadający o odważnych, ciężko pracujących ludziach w przyszłości. Nie uważamy, że tworzenie "epizodycznej telewizji" to coś złego, dlatego też każdego tygodnia prezentować będziemy atrakcyjną sprawę, która rozwijać będzie bohaterów - powiedział Wyman. Oznacza to, że podobnie jak w pierwszym sezonie Fringe, serial będzie miał formę dramatu proceduralnego.
Podczas emisji Almost Human odniesienia do poprzedniego serialu Wymana, nad którym pracował z J.J. Abramsem, mogą nasuwać się jednak same. - Jestem bardzo dumny z "Fringe", ale "Almost Human" przystępne jest choćby dlatego, że ludzie nie będą musieli myśleć o naukach ścisłych, kiedy wrócą do domu po pracy - odniósł się Wyman do skomplikowanego fabularnie Fringe.
Premiera Almost Human zaplanowana jest na 4 listopada.