Jaka była jesień 2010 roku dla czterech największych stacji telewizyjnych w USA? Kto popełnił najwięcej błędów, kto najwięcej zyskał? Za nami połowa sezonu 2010/2011, więc korzystając z okazji chcemy przeanalizować pozytywy i negatywy z jesieni dla NBC, FOX, ABC i CBS. Przecież midseason rusza już dziś w nocy i pierwsze seriale wracają z nowymi odcinkami.

Jesień 2010 roku w amerykańskiej telewizji można scharakteryzować w czterech punktach:
1. Wciąż najwięcej widzów gromadzi sport, a dokładnie futbol amerykański. Zarówno NBC jak i ESPN, które mają prawa do pokazywania rozgrywek, zyskały na sporcie bardzo dużo.

2. Praktycznie niemożliwe jest utrzymanie nowego serialu w dobrej formie w prime time o godzinie 20:00! Można się było o tym przekonać na przykładzie emitowanych dokładnie w tym czasie antenowym: "My Generation" (ABC), "Undercovers" (NBC) i "No Ordinary Family" (ABC). Dwa pierwsze zostały już anulowane, z "NOF" ABC stara się kombinować i próbować przesuwać emisję na godzinę 21:00. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

3. Wielkie nazwiska producentów nie zawsze gwarantują medialny sukces nowego serialu. Chyba że za produkcję odpowiada Chuck Lorre. Jego nowy sitcom "Mike & Molly" zanotował najwyższy wynik przy współczynniku 18-49 ze wszystkich premier tej jesieni. Dla przykładu inne nowe produkcje "reklamowane" nazwiskami znanych producentów - "Undercovers" J.J. Abramsa i "The Whole Truth" Jerry'ego Bruckheimera zostały anulowane. W kolejce czekają już kolejne dwie nowe premiery od znanych producentów - "Off the Map" Shondy Rhimes i "Harry's Law" Davida E. Kelley'ego.

4. Teksas to złe miejsce na kręcenie seriali. Dlaczego? "My Generation", "Lone Star", "The Good Guys" i "Chase" były kręcone własnie w Teksasie. Trzy z nich zostały anulowane, a produkcja NBC walczy o przetrwanie.

A teraz czas już na dokładniejszą analizę każdej ze stacji wielkiej czwórki:

[image-browser playlist="" suggest=""]



Średnia liczba widzów: 8.2 mln (wzrost o 4 procent)




Pozytywy: Zdecydowanie futbol i świetny wynik "Sunday Night Football", który gromadzi przed telewizorami ponad 20 mln widzów. Nieźle poradziło sobie również "zimowe" reality show "The Sing Off".

Negatywy: Wszystko inne. Niestety. Większość nowych premier zostało skasowanych, a wiele z nich nadal walczy o przetrwanie. Gdyby nie wspomniany wyżej futbol amerykański, średnia widzów byłaby znacznie mniejsza. Szczególnie problemem są dramaty, które mają problemy z przekroczeniem współczynnika 2.0. Nadzieja w "The Cape".

[image-browser playlist="" suggest=""]
Średnia liczba widzów: 7.8 mln (spadek o 15 procent)


Pozytywy: "Glee"! Zdecydowanie najlepsza pozycja w trakcie jesieni dla FOXa. Świetne wyniki oglądalności z nowym rekordem - 12.5 mln (5.3).

Negatywy: Podobnie jak przy NBC niemal każdy nowy serial FOXa dołował. Nawet "House" znacznie stracił widzów w porównaniu z poprzednim sezonem (o 33%). Odbiją sobie w midseason, przy kolejnej edycji "Amerykańskiego Idola".

[image-browser playlist="" suggest=""]


Średnia liczba widzów: 9.3 mln (spadek o 4 procent)



Pozytywy: Jeden z hitów poprzedniego sezonu, czyli "Modern Family". Komedia ABC radzi sobie świetnie, notując kolejne rekordy oglądalności. Całe pasmo komediowe ABC w środy to duży sukces. Stacja powinna być również zadowolona z formy "Castle", które znacznie zyskało, bo przecież w trakcie emisji pierwszego i drugiego sezonu było bliskie anulowania.

Negatywy: Powtórzymy się tak jak przy poprzednich dwóch stacjach. Dwie fatalne porażki w premierach ("My Generation" i "The Whole Truth"). Na szczęście są jeszcze minimalne pozytywy czyli "No Ordinary Family" i "Better with You". Sporo widzów traci również jedna z najpopularniejszych pozycji ABC czyli "Desperate Housewives" (spadek o 13 procent w stosunku do poprzedniego sezonu).

[image-browser playlist="" suggest=""]



Średnia liczba widzów: 12.3 mln (wzrost o 3 procent)



Pozytywy: Jest ich mnóstwo! Kilka świetnych i bardzo dobrze przyjętych przez widzów premier - "Mike & Molly", "Blue Bloods" i "Hawaii Five-0". Do tego bardzo mądra i przemyślana decyzja o przesunięciu "The Big Bang Theory" na czwartek. Dzięki temu CBS dominuje w prime time niemal każdego dnia.

Negatywy: Aby jednak nie było tak kolorowo, warto wspomnieć o mniejszych wpadkach czyli skróconych sezonach dla "$#*! My Dad Says" i "The Defenders", które prawdopodobnie nie powrócą w przyszłym sezonie. Spadła również oglądalność "The Mentalist" o 15% jednak czy jest to powód do niepokoju, kiedy produkcja notuje co tydzień 15-milionową widownię przed telewizorami?


Na koniec kilka pytań tuż przed rozpoczęciem midseason:
1.
Czy seriale komediowe są w stanie zdobyć widzów o godzinie 22:00? Bo na taki ruch zdecydowała się stacja NBC. Dotychczas ostatnia godzina prime time zawsze rezerwowana była dla dramatów.

2. Czy "Amerykański Idol" bez Simona Cowella poradzi sobie równie dobrze jak przed rokiem? (To tak jakby polska edycja "Mam Talent" była bez Wojewódzkiego...)

3. Czy "The Cape" okaże się sukcesem stacji NBC? Pierwszym prawdziwym sukcesem tego sezonu? I jak zakończy się przygoda z "The Event". Produkcja utrzyma się w ramówce, czy zostanie anulowana?

4. Jak bardzo zadziwi nas nowa produkcja Stevena Spielberga "Terra Nova", której premiera (dwugodzinny pilot) już w maju!

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj