W drugiej odsłonie naszej ramówkowej analizy na jesień 2010/2011 "pod lupę" weźmiemy czwartkowy czas antenowy od godziny 20:00 do 21:00. Doszło w nim do kilku roszad, a o widza maja walczyć przede wszystkim CBS i ABC. O jakich serialach tym razem będziemy mówić? Premierowym "My Generation" na ABC, przeniesionym z poniedziałku "The Big Bang Theory" i nowym "$#*! My Dad Says" na CBS, a także o stałych bywalcach czwartkowej ramówki: "Bones" (FOX), "Community" (NBC), "30 Rock" (NBC) i "The Vampire Diaries" (The CW).
[image-browser playlist="" suggest=""]
W zeszłym sezonie, podczas pierwszej godziny czwartkowego prime time najwięcej widzów gromadził "Survivor". To przede wszystkim on odpowiada za zniszczenie w rankingach oczekiwanego i wychwalanego przed premierą "FlashForward". CBS zdecydowało się na odważny ruch przeniesienia "Survivora" na inny dzień, a czwartkową 20:00 zastąpią dwie komedie - najsilniejsza i mająca chyba najwięcej fanów w USA "The Big Bang Theory" i premierowa "$#*! My Dad Says".
W poniedziałki "The Big Bang Theory" miało i tak gigantyczną konkurencję. Warto wspomnieć choćby o "Tańcu z Gwiazdami", czy "24". Teraz będzie łatwiej, znacznie łatwiej. Czyżby szykowały się kolejne rekordy oglądalności, które serial śrubował co tydzień w zeszłym sezonie? Wiele wskazuje na to, że tak, ponieważ konkurencja na ABC - "My Generation" jest serialem...dziwnym (jakkolwiek to brzmi). Dlaczego? Nowe dzieło ABC to paradokument, który ukazuje losy dziewięciorga znajomych ze szkoły średniej, którzy spotykają się ze sobą po dziewięciu latach. Co ma być w tym ciekawego i zachęcającego do oglądania - nie wiem.
W zależności od tego jak "My Generation" przyjmą Amerykanie będziemy też mogli określić formę "Bones". "Kości" to jedna z silniejszych produkcji FOXa, której nie groziło chyba jeszcze nigdy anulowanie. Równy poziom, stała widownia. Z "TBBT" nie ma co zbytnio konkurować, ale walka o drugie miejsce zapowiada się ciekawie. No bo jest przecież jeszcze druga komedia CBS - "$#*! My Dad Says". Jak pokazał poprzedni sezon CBS nie ma zbytnio szczęścia do nowych sitcomów (anulowanie "Accidentally on Purpose"). Ale dla nowej komedii CBS ogromnym atutem jest emisja 30 minut wcześniej "TBBT". Wielu widzów na pewno pozostanie na kanale i pozytywnie nakręcona świetnym epizodem "TBBT" zechce również obejrzeć $#*! My Dad Says".
Wydaje się więc, że komedie NBC - "30 Rock" i "Community" nie będą zbytnio zauważane w tym paśmie. Spora konkurencja ze strony CBS, zupełnie inny poziom i typ bawienia widza. Ciężko będzie utrzymać się choćby na podium.
Najmniej oglądane będzie oczywiście "The Vampire Diaries". Ale czy na pewno? Przecież pod koniec poprzedniego sezonu produkcja The CW przeganiała w wynikach oglądalności "FlashForward". Dla szefów stacji nie będzie oczywiście istotne miejsce w prime time, ale sam wynik. Powinien utrzymać się taki, jak w zeszłym sezonie, czyli stosunkowo wysoki. Spadku formy i oglądalności przy serialu The CW nie przewiduję.
Kolejne analizy ramówek w najbliższych dniach tylko na naszym portalu!