Prawnicy Apple chcieli wywalczyć zgodę na odsunięcie w czasie wykonanie tej części wyroku w sprawie przeciwko Epic Games, która zobowiązywała korporację do otwarcia się na zewnętrzne systemy płatności. Na próżno.
Wyrok w sprawie o naruszenie zasad funkcjonowania App Store przez Epic Games nie satysfakcjonował żadnej ze stron. Choć prawnikom Apple udało się przekonać wymiar sprawiedliwości, że korporacja ma pełne prawo, aby blokować deweloperom swobodny dostęp do iOS-a z pominięciem App Store, sędzia nakazała korporacji otworzyć się na zewnętrzne systemy płatności. Zgodnie z wyrokiem sądu przedstawiciele Apple muszą do 9 grudnia 2021 umożliwić deweloperom linkowanie do autorskich narzędzi transakcyjnych.
Wygrana Epic Games na tym polu może poważnie wpłynąć na zarobki korporacji, dlatego Apple wniosło o wydłużenie czasu wdrożenia nakazu o jeden rok. Swoją prośbę argumentowali koniecznością wypracowania nowych wytycznych dla społeczności, które pozwoliłyby ochronić użytkowników, deweloperów oraz samą korporację przed zagrożeniami związanymi z udostępnieniem alternatywnych metod płatności.
Sędzia Yvonne Gonzalez Rogers odrzuciła wniosek Apple nazywając go fundamentalnie błędnym. Jej zdaniem korporacja w wybiórczy sposób podeszła do lektury wyroku sądu i zignorowała wszystkie ustalenia, które były podstawą zasądzenia nakazu. Gdyby wymiar sprawiedliwości zgodził się z prawnikami korporacji i zezwolił na odsunięcie realizacji wyroku w czasie, na tym ruchu skorzystałoby wyłącznie Apple.
Według Gonzalez istnieje wiele możliwości, aby korporacja z jednej strony zadbała o bezpieczeństwo swojej infrastruktury oraz użytkowników, a z drugiej zrealizowała postanowienie sądowy. Przedstawiciele Apple nie dają jednak za wygraną i zapowiedzieli, że złożą apelację w sądzie federalnym, aby wstrzymać nieprzychylną decyzję Gonzalez i odsunąć wykonanie nakazu w czasie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h