Na przestrzeni ostatnich kilku lat internet zmienił się nie do poznania. Wydawcy przystopowali nieco z agresywnymi, wyskakującymi reklamami, a czasy Adobe Flasha na dobre odeszły w zapomnienie. Z korzyścią dla wszystkich. Ewolucja ta zaowocowała upowszechnieniem się modelu subskrypcyjnego, po który sięgnęli najwięksi wydawcy z całego świata. I wszystko wskazuje na to, że Apple już wkrótce zarobi na tym trendzie. Od blisko roku po sieci krąży plotka, która sugeruje, że firma z Cupertino przygotowuje się do wypuszczenia agregatora prasy internetowej. Aplikacji, która pozwoliłaby zarządzać subskrypcjami portali informacyjnych i przeglądać je w jednym miejscu. Według dziennikarzy Wall Street Journal prace nad tym projektem powoli dobiegają końca i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - zadebiutuje już w przyszłym miesiącu. Oficjalne zasady funkcjonowania programu nie są jeszcze znane. Mówi się, że Apple planuje wprowadzić ujednoliconą opłatę za korzystanie z wielu źródeł informacji, która byłaby korzystna dla subskrybentów. Informatorzy branżowi twierdzą, że za dostęp do usługi trzeba będzie zapłacić 10 dolarów, czyli tyle samo ile płaci się za Apple Music. Mowa tu oczywiście o stawce amerykańskiej. Podobno ok. połowę tej kwoty firma zgarnie dla siebie, a resztę rozdzieli pomiędzy wydawców, bazując na tym, ile czasu użytkownik spędzał czytając konkretne treści. Serwis BuzzFeed dotarł do dobrze poinformowanych osób, według których Apple zademonstruje światu nową usługę podczas specjalnej konferencji 25 marca. Czy będzie ona miała charakter lokalny i sprawdzi się wyłącznie w rękach amerykańskich odbiorców? A może Apple udało się podpisać umowy także z wydawcami z innych rejonów świata? O tym dowiemy się za nieco ponad miesiąc. O ile oczywiście proces wdrożenia projektu i podpisania umów licencyjnych przebiegnie po myśli korporacji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj