Na konwencie CinemaCon odbył się panel poświęcony Kinowemu Uniwersum DC. Główną jego atrakcją miało być pokazanie fragmentu filmu Aquaman. Do sieci trafił już opis materiału:
Ktoś mówi: Nie mogę uwierzyć, że tu wreszcie jesteście. Kamera zanurza się w wodzie. Statek również, aż w końcu dopływa do Atlantydy, gdzie widać także inne okręty. Szykuje się jakiś gladiatorski pojedynek. Ocean Master stoi w środku czegoś na kształt Koloseum, nastawiając tłum przeciwko swojemu bratu, który będzie z nim walczył o tron. Arthur trenuje na plaży. Jest młodszy. Potrafi wyciągnąć okręt podwodny z wody. Na powierzchni mówi Merze, że jest "naczyniem krwi" i że jest w tym "cholernie dobry". Mera błaga go, by pomógł "milionom osób przeżyć". Woda rozmywa się po powierzchni. Postać, którą gra Willem Dafoe, mówi mu, by zszedł "głębiej", do swoich instynktów z Atlantydy - potem widzimy czarny, skórzany kostium. Czarna Manta wygląda, jakby został żywcem wyjęty z komiksów - ma swoje czerwone, świecące oczy. Rozpoczyna się wojna, w której jedna strona wojowników przemieszcza się na rekinach, a druga na wielkich konikach morskich. Ocean Master obiecuje sprowadzić "gniew siedmiu mórz".
Zgromadzeni na widowni, zarówno fani, jak i dziennikarze, są zachwyceni materiałem. Pojawiają się głosy, że bije on na głowę wszystko to, co do tej pory pokazano w Kinowym Uniwersum DC. Wiele wskazuje także na to, że gros scen z wideo znajdzie się w zapowiadanym teaserze, który powinien trafić do sieci w najbliższym czasie. Z kolei odtwórca tytułowej roli, Jason Momoa, zasugerował, że film "będzie jak Indiana Jones, Gwiezdne Wojny i Władca Pierścieni". Aquaman wejdzie na ekrany kin 21 grudnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj