Avengers: Koniec gry przedstawiło zupełnie inny wizerunek postaci Hulka i Bruce'a Bannera. Nie za bardzo spodobało się to aktorowi Lou Ferrigano, który przed laty wcielał się w postać Hulka w serialu.
Lou Ferrigno, gwiazda telewizyjnego serialu
Hulk sprzed lat, obwinia aktora
Marka Ruffalo i Disneya, za "rozczarowujący" obraz zielonej postaci w filmie
Avengers: Koniec gry. Przypomnijmy, że wydarzenia w filmie po przeskoku czasowym, ukazały połączenie osobowości Hulka i Bruce'a Bannera. Wcielenie zainspirowane Profesorem Hulkiem z komiksów, było dość zaskakujące, ale ciepło przyjęte przez fanów. Do tego grona nie zalicza się jednak wspomniany Ferrigano, który od lat czuje więź z postacią zielonego olbrzyma.
Ferrigano zarzuca Ruffalo i Disneyowi, że Hulk w
Avengers: Koniec gry jest za mało odrażający. Ta postać w jego opinii powinna być stworzeniem i w tym jest piękno tej postaci, ale zostało to jej odebrane w poprzednim filmie. Wcześniej Ferrigano podkładał także głos pod postać Hulka w dwóch pierwszych częściach
Avengers. Musiał wydawać bardzo wiele trudnych dźwięków, wręcz zdzierać gardło. Z kolei Hulk w
Końcu gry, zwyczajnie sobie rozmawia. To w jego opinii całkowicie psuje tę postać. Zgadzacie się z nim? Dajcie znać w komentarzach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h