Scenarzyści produkcji Avengers: Infinity War, Christopher Markus i Stephen McFeely, udzielili obszernego wywiadu na temat filmu. Poruszyli w nim m.in. kwestię pstryknięcia palcami przez Thanosa i tego, czy to działanie w jakikolwiek sposób wpłynęło na kondycję fizyczną Szalonego Tytana:
Tak, na pewno. To była przecież ogromna ilość energii i nie ma przypadku w tym, że inni nie zrobili tego wcześniej - to mogło zabić. Dopiero najsilniejszy facet w galaktyce był w stanie to zrobić. Nie sądzę, aby mógł teraz zdziałać dużo z tą ręką (na której nosił Rękawicę Nieskończoności - przyp. aut.).
Scenarzyści enigmatycznie wypowiadają się na temat scen usuniętych z ostatecznej wersji historii. Jak przyznają, nie mogą mówić "ani o części z nich, ani o wszystkich". Potwierdzają jednak, że przynajmniej niektóre mogą być powiązane z tym, co zobaczymy w Untitled Avengers Movie. Inne z kolei miały "nie być takie dobre". Okazuje się również, że nawet w pierwotnych wersjach scenariusza nie pojawiał się Hawkeye. Powodem takiego obrotu spraw ma być to, że jego wątek ma zdecydowanie bardziej pasować do historii ukazanej w Untitled Avengers Movie. Scenarzyści potwierdzają także, że Brie Larson kręciła swoje sceny z przyszłorocznej odsłony MCU jeszcze zanim weszła na plan Captain Marvel. Dlatego twórcy pierwszego filmu odbyli długą rozmowę z reżyserami drugiego - miała ona służyć spójności w ukazywaniu postaci i "położeniu fundamentów pod coś, co będzie działać w naszej produkcji, a jednocześnie nie zepsuje ich historii". Z kolei Boss Logic zaprezentował w sieci nieoficjalną grafikę do Untitled Avengers Movie, na której pojawia się tytuł Avengers: Vengeance.
Źródło: Instagram/Boss Logic
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj