W najnowszym wydaniu Legends of the Dark Knight Batman rozwiązuje stuletnią zagadkę wykorzystując swoje umiejętności detektywistyczne i wysoce zaawansowaną technologię.
Batman od zawsze imponuje sposobami na odkrywanie tajemnic i rozwiązywaniem spraw za pomocą swoich detektywistycznych zdolności. W komiksie
Legends of the Dark Knight #8 autorstwa Stephanie Phillips, Maxa Dunbara i Tamry Bonvillain, Mroczny Rycerz znajduje odpowiedź na niemal stuletnią zagadkę za pomocą zaawansowanej technologii. Wszystko to oczywiście w połączeniu z niezwykłą zdolnością dedukcji.
Bruce Wayne zainteresował się sprawą od momentu wzięcia udziału w aukcji, na której licytowane były przedmioty związane z historią Gotham. Na licytacji pojawiło się tajemnicze, antyczne pudełko, które Pingwin chciał zdobyć za wszelką cenę. Dosłownie, antagonista stawiał absurdalną sumę pieniędzy. Badając zawartość przedmiotu, Bruce odkrył szczątki West End Wraith, seryjnego zabójcy sprzed stu lat. Batman postanowił więc zrozumieć motywacje Pingwina oraz odkryć tożsamość mordercy sprzed lat.
Mroczny Rycerz postanowił w tym celu skorzystać z zaawansowanej technologii. Wszedł do symulacji komputerowej, która przeniosła go do czasu i miejsca morderstwa, co możemy od razu skojarzyć z Holodekiem, stosowanym w serii Star Trek. Pomieszczenie umożliwiało kreowanie symulowanej rzeczywistości na podstawie wprowadzonych wcześniej danych. Podobnie jest w komiksie o Batmanie. Będąc w tym miejscu, Bohater był w stanie wywnioskować, gdzie będzie mógł spotkać się z zabójcą. Umiejętności detektywistyczne Bruce'a pomogły mu zlokalizować Wraitha na miejscu zbrodni, ale to technologia i możliwości symulacji komputerowej tak naprawdę przyczyniły się do poznania sekretów. Dzięki temu mógł przenieść się do Gotham z początku XX wieku i zostać świadkiem wydarzeń związanych z morderstwem Charlesa Cobblepota.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h