Benedict Cumberbatch o swojej roli w „Hobbicie”

W rozmowie z magazynem Empire Cumberbatch wyjawił drobną informację:

- Gram smoka Smauga przy użyciu technologii motion-capture i podkładam głos nekromancie, który jest postacią uczestniczącą w wojnie Pięciu Legionów czy coś takiego, czego muszę się jeszcze nauczyć. W książce ta postać w ogóle nie występuje.

Aktorowi chodziło o słynną Bitwę Pięciu Armii, w której nigdy nie było postaci nekromanty, później znanego jako Sauron. Wydaje się, że Peter Jackson zmienił lekko szczegół, aby w końcówce filmu pokazać pojedynek Gandalfa z nekromantą oraz hobbita i krasnoludy na wojnie.

Cumberbatcha 13 stycznia zobaczymy na ekranach kin w filmie "Czas wojny".