Biomutant powstaje już sporo czasu i końca prac nie widać. Jednak jest to gra, którą warto obserwować, bo zapowiada się na smakowity kąsek. Twórcy cały czas pracują nad udoskonaleniem tytułu, ale też nie boją się mówić o przyszłości gry. A ta może zaskoczyć nas... dodatkami. Prace nad grą są w finalnym stadium, więc nic dziwnego, że producenci myślą o tym, co będzie później, a później z pewnością nie będzie mikropatności. O tym mówi Stefan Ljungqvist z Experiment 101. Gra nie doczeka się monetyzacji, ale kwestia dodatków do niej pozostaje cały czas otwarta.
Skupiamy się na dokończeniu głównej gry i realizacji naszej wizji jakości, która jest dla nas najważniejsza – wtedy mamy nadzieję, że zasłużymy na prawo do dodawania kolejnych treści. Jedno możemy jednak powiedzieć: na pewno nie będziemy mieć mikrotransakcji - powiedział w jednym z wywiadów.
Biomutant zapowiedziano przed trzema laty. Gra miała już kilkukrotnie przekładaną datę premiery. Tytuł został zapowiedziany na PC, PS4 i Xbox One, ale nie można wykluczyć, że trafi także na PS5 i Xbox Series X.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Jak Kapitan Ameryka może walczyć z Red Hulkiem w MCU? Jest oficjalne i dość proste wyjaśnienie
Ogromny kubełek na popcorn z filmu Wojna Rohirrimów. Jego skala godna Władcy Pierścieni
Sony się wygadało? Potwierdzili TĘ postać w Spider-Manie 4
Wiedźmin - okładka książki Rozdroże kruków. Opowie o młodości Geralta z Rivii
Skomentuj