Fani od jakiegoś czasu krytykowali nowe podejście Kinowego Uniwersum Marvela do dalszego rozwoju. Postawienie na wiele nowych, często niezwiązanych ze sobą postaci oraz projektów pozbawiło całe uniwersum tej magii, za które fani je pokochali, czyli możliwości zobaczenia ulubionych herosów ze sobą w jednej scenie. Od ostatniego pojawienia się niektórych postaci na ekranie minęło już kilka lat, na przykład Kapitana Ameryki w wykonaniu Sama Wilsona nie widziano od finałowego odcinka Falcona i Zimowego żołnierza, który miał premierę w 2021 roku. MCU zarzucano postawienie na ilość, a nie jakość, co zostało zauważone przez Boba Igera, szefa Disneya, w 2023 roku. Podczas ostatniego spotkania z inwestorami przyznał on, że Disney planuje wprowadzić nową strategię.

Zmiany w MCU

Bob Iger na spotkaniu z inwestorami przyznał, że studio będzie się bardziej opierało na kontynuacjach i znanych już publiczności franczyzach.
Powiedziałbym, że przychylamy się bardziej ku kontynuacjom i franczyzom. Myślę, że opieranie się na znajomych publiczności franczyzach jest mądrym rozwiązaniem w obliczu aktualnego krajobrazu i konieczności wyciągania ludzi z domu do obejrzenia filmu. Nasza gorliwość w poszerzaniu biblioteki produkcji wiązała się z chęcią zdobycia większej globalnej ilości subskrybentów dla naszych platform streamingowych, co sprawiło, że niektóre z naszych studiów się zdekoncentrowały. Dlatego pierwszym krokiem, jaki podjęliśmy, było zredukowanie ilości produkcji, szczególnie w Marvelu.
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj