O tym, że Agent 007 mógłby być kobietą, słychać już od jakiegoś czasu. W tej kwestii zdążyła się już wypowiedzieć między innymi Rachel Weisz, która nie sądzi, by był to dobry pomysł. Jak tłumaczyła, Bond z założenia miał być męski i łamać kobiece serca, w związku z czym zmiana płci na potrzeby kolejnych filmów mogłaby tej postaci tylko zaszkodzić. Teraz na ten sam temat wypowiedziała się producentka, Barbara Broccoli. W nowych wywiadach zapytano ją o to, jak zapatruje się na taką ewentualność - w końcu w przypadku serialu Doctor Who kobieta zastąpiła postać, która od zawsze była mężczyzną, a w dzisiejszych czasach coraz więcej mówi się o równości płci w branży filmowej i coraz częściej pojawiają się produkcje o silnych kobietach. Broccoli jednak to nie przekonuje - podobnie jak Weisz, także ona jest zdania, że James Bond powinien pozostać mężczyzną. Jak mówi:
Bond to mężczyzna. To męska postać. Został napisany jako mężczyzna i według mnie powinien nim zostać. I nie ma w tym nic złego. Nie musimy przerabiać wszystkich postaci męskich na kobiece. Po prostu twórzmy więcej kobiecych bohaterek i dopasowujmy do nich poszczególne historie. Spójrzcie, jak ten świat się zmienia - moim zdaniem Bond i tak przeszedł przemiany na przełomie lat. Ja wykonywałam swoją pracę i myślę, że - szczególnie w filmach z Danielem Craigiem - pokazaliśmy to wszystko bardziej aktualnie jeśli chodzi o sam sposób, w jaki na ekranie przedstawiane są kobiety.
Przypomnijmy, że nowym filmem o Jamesie Bondzie będzie Bond 25. Za sterami stoi Cary Fukunaga, a film wejdzie na ekrany kin 14 lutego 2020 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj