Batman od Matta Reevesa jest nową filmową wersją kultowej postaci, którą tym razem portretuje Robert Pattinson. Przeciwnikiem Człowieka-Nietoperza jest Riddler, którego zagadki wstrząsają całym Gotham. Jak udało nam się ustalić, premierowy weekend w polskich kinach zgromadził ponad 226 tysięcy widzów, co jest naprawdę świetnym wynikiem. Dla porównania inne widowisko studia Warner Bros., Matrix Zmartwychwstania przyciągnęło w weekend otwarcia 47 tysięcy rodaków. Ostatni duży tytuł z 2022 roku - Uncharted - zaliczyło otwarcie na poziomie 180 tysięcy widzów.

Film w pierwsze dni od premiery zarobił 134 mln dolarów na całym świecie. Początkowo podano kwotę 128,5 mln dolarów, ale portal Variety donosi o aktualizacji tego wyniku, który jest jeszcze bardziej korzystny dla studia Warner Bros.

fot. materiały prasowe

Robert Pattinson w wywiadzie dla BBC Radio, został zapytany o swoje ulubione wspomnienia z postacią Batmana. Stwierdził, że Powrót Batmana z 1992 roku w reżyserii Tima Burtona, to arcydzieło, ale też jeden z bardziej przerażających filmów, jakie kiedykolwiek widział.

Uwielbiam Powrót Batmana. To arcydzieło. Ten film jest przerażający... pamiętam, że oglądałem go jako małe dziecko i nawet oglądając go teraz, uważam, że jest to jedna z najbardziej niepokojących rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem.

Poniżej możecie zobaczyć też zdjęcia ze wspólnej sesji Pattinsona i Zoë Kravitz, która wciela się w nową wersję Catwoman. Do zdjęć ubrała maskę przypominającą te, które nosiły też wcześniejsze ekranowe wersje tej postaci - Michelle Pfeiffer i Halle Berry. Co ciekawe, obie aktorski skomentowały wpis ze zdjęciem - Berry napisała przed premierą "yassssssss!!! Can't wait… meow!", natomiast Pfeiffer wystukała serię przyjaznych emotikonów.

Mamy też wypowiedź Colina Farrella, który podzielił się swoimi wspomnieniami z zobaczenia po raz pierwszy Pattinsona w pełnym kostiumie.

Podjechałem na plan, kręciliśmy scenę w magazynie tuż przed pościgiem samochodowym. Wysiadłem z samochodu - w pełnej charakteryzacji, gotowy do zdjęć - i spojrzałem na dach. Kończyli właśnie ujęcie Batmana na dachu i przysięgam na Boga: patrzył w dół, peleryna powiewała na wietrze, był podświetlony, zobaczyłem te sterczące uszy. Była druga w nocy, a ja pomyślałem: O mój Boże, oto i on.

Aktor zwraca uwagę, że Batman jest tak ikoniczną postacią, że moment zobaczenia aktora w kostiumie uświadomił mu, że bierze udział w kolejnym ważnym widowisku, które będzie tworzyć więź z milionami fanów tej postaci na całym świecie.

Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj