Bryan Singer kilka miesięcy temu został oskarżony przez Egana o molestowaniu seksualne oraz o uczestnictwo w grupie osób wykorzystujących seksualnie innych mężczyzn. Przy pierwszym zarzucie reżyser został uniewinniony przez sąd. Pozostał jeszcze drugi.
The Hollywood Reporter donosi, że Egan w poniedziałek złożył pismo, by odwołać pozostałe zarzuty wobec reżysera. Kilka dni temu odwołał wszystko wobec pozostałych trzech oskarżonych filmowców.
Czytaj także: Bryan Singer jest niewinny
Cała sprawa upadła przez samego Egana. Otóż odnaleziono jego wypowiedź złożoną pod przysięgą z 2003 roku, w której twierdził, że nigdy nie był na Hawajach (tam niby go molestowano) oraz, że molestowali go jedynie mieszkańcy posiadłości w Los Angeles. Dodatkowo podpisał oświadczenie w 2003 roku, że nie miał kontaktów seksualnych z Davidem Neumanem, którego ostatnio formalnie oskarżał.
Wszystkie oskarżeni mieli twarde dowody potwierdzające, że nie byli obecni w miejscach, o których mówił Egan. Michael Egan oraz jego prawnik nie komentują tej sprawy.