W jednym z udzielonych wywiadów, James Cameron stwierdził, że ekranizacja gry planszowej zatytułowana "Battleship" pachnie desperacją. Obraz ma być oparty na pomyśle słynnej gry planszowej "Statki" i opowiadać ma o wielkiej bitwie morskiej.

Mamy kryzys jeśli chodzi o tworzenie historii. Teraz chcą przenieść grę w statki na ekran. To czysta desperacja - twierdzi Cameron.

Każdy w Hollywood wie jak ważne jest wyrobienie sobie marki przed premierą filmu. Jedynie takie obrazy jak "Harry Potter" bądź "Spider-Man" są lata świetlne do przodu jeśli o to chodzi. I w tym tkwi też problem, bo fabuły robią się przez to coraz bardziej niedorzeczne. "Battleship" to degradacja kina - dodał.

To nie pierwsze ostre komentarze twórcy "Avatara" - wcześniej Cameron wdał się w ostrą polemikę z twórcą "Piranii 3D" twierdząc, że 3D nie zostało stworzone do tego typu filmów.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj