Film Avengers 4 oznacza koniec kontraktu Chris Hemsworth z Marvelem, który przez siedem lat przedstawiał Boga Piorunów na ekranie. Przez ten czas występował nie tylko w samodzielnych produkcjach o tym bohaterze, ale pojawiał się także w filmach łączonych. Co dalej będzie z Hemswothem i Thorem? W niedawno udzielonym wywiadzie ujawnił, że chciałby dalej wcielać się w swoją postać w przyszłych filmach Marvela, choć nie zawsze tak było:
Dosłownie dwa dni temu skończyłem zdjęcia do Avengers 4, mój kontrakt - moja dotychczasowa umowa, zakończyła się. To było uczucie w rodzaju "wow, to wszystko". Dwa lub trzy filmy temu myślałem sobie, ok, jeszcze kilka przede mną. Cieszyłem się, ale czułem też pewien dyskomfort i po doświadczeniu z Taika Waititim, a właściwie z tymi dwoma filmami o Avengers, poczułem, że znowu odkrywamy tę postać. Ona ponownie ewoluuje, więc znowu czuję ekscytację i entuzjazm bardziej niż kiedykolwiek, tak myślę.
Na razie jednak Hemsworth koncentruje się na nadchodzącym starciu z Thanosem, które rozpocznie się w Avengers: Infinity War w maju 2018 roku i prawdopodobnie skończy się rok później w Avengers 4. Fani Marvela muszą być gotowi na śmierć swoich ulubionych bohaterów. Jednak po sukcesie Thor: Ragnarok trudno sobie wyobrazić, że nie zobaczymy więcej filmu z tym bohaterem i aktorem. Hemsworth zauważył, że w tej chwili koncentruje się jedynie na Avengers, ale przyznaje, że Ragnarok otworzył mnóstwo nowych możliwości do opowiadania historii o tym bohaterze:
Również twierdzę, że są na to chęci. Istnieje teraz bardzo dużo możliwości poprowadzenia historii, co może się stać, tylko dlatego, że trochę zaburzyliśmy formę.
Premiera filmu Avengers: Infinity War w maju tego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj