Chris Noth to aktor znany głównie z takich produkcji jak Prawo i porządek czy Żona idealna. Jednak największą sławę przyniósł mu serial Seks w wielkim mieście, w którym wystąpił jako Pan Big. Teraz nad aktorem zbierają się ciemne chmury. Otóż w artykule The Hollywood Reporter dwie kobiety oskarżają aktora o napaść seksualną.  Do jednego ze zdarzeń miało dojść w mieszkaniu aktora w West Hollywood w 2004 roku. Kobieta (ukrywająca się pod pseudonimem Zoe), która oskarżyła Notha twierdzi, że pewnego dnia zaprosił ją na basen, a wcześniej flirtował z nią, gdy pracowała w znanej firmie, z którą Noth robił interesy. Do mieszkania aktora kobieta przybyła z przyjaciółką. W pewnym momencie Noth miał najpierw pocałować Zoe, a następnie zgwałcić od tyłu. Druga z kobiet (pseudonim Lily) twierdzi, że Noth zgwałcił ją w jego mieszkaniu w Nowym Jorku, do którego udali się po kolacji, na którą zaprosił kobietę w 2015 roku. 
fot. materiały prasowe/youtube.com/
Warto jednak zaznaczyć, że jak twierdzi policja z Los Angeles, nie zajmuje się jak na razie żadnymi oskarżeniami o napaść seksualną wobec Notha.  Noth wydał oficjalne oświadczenie w całej sprawie:
Oskarżenia przeciwko mnie wysuwane przez osoby, które spotkałem lata, a nawet dekady temu, są kategorycznie fałszywe. Te historie mogły pochodzić sprzed 30 lat lub 30 dni – nie zawsze znaczy nie – to jest granica, której nie przekroczyłem. Spotkania odbyły się za obopólną zgodą. Trudno nie kwestionować czasu ukazania się tych historii. Nie wiem na pewno, dlaczego teraz wychodzą na powierzchnię, ale wiem jedno: nie zaatakowałem tych kobiet
Natomiast koleżanka Notha z planu Prawa i porządku, Zoe Lister-Jones postanowiła na swoim Instagramie wspomnieć niewłaściwe zachowanie aktora w czasie zdjęć. Miał między innymi wąchać jej szyję i twierdzić przy tym, że ładnie pachnie oraz pić piwo między ujęciami.  Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj