Wes Craven to powszechnie znany reżyser, scenarzysta i producent filmów grozy. Zapewne najbardziej znamy go z horroru "Koszmar z ulicy wiązów" oraz późniejszego "Krzyku". Jak widać udział w pracach przy kilku poprzednich remake'ach własnych filmów wciąż mu nie wystarcza i dlatego już pracuje nad kolejnymi projektami. Będą to nowe wersje dwóch horrorów - "W mroku pod schodami" i "Zbrodnia ze snu".
Bohaterem filmu "Zbrodnia ze snu" jest młody piłkarz Jonathan Parker. Po wypadku w czasie treningu i chwilowej utracie przytomności nawiedzają go dziwne przeczucia o tragedii, która ma spotkać jego rodzinę. Wizje te okazują się być zgodne z rzeczywistością. W kolejnych koszmarnych obrazach Jonathan rozpoznaje mordercę swoich bliskich. Obraz powstał w roku 1989.
Horror "W mroku pod schodami" z 1991 opowiada o Foolu, który mieszka w biednej dzielnicy, jego matka jest poważnie chora, a rodzina ma zostać eksmitowana za długi. Chłopak postanawia zdobyć pieniądze włamując się do mieszkania, którego właściciele (jeśli wierzyć miejscowym historiom) są bardzo bogaci. Niestety okazuje się, że nie jest to takie proste: dom jest wielką pułapką, która czyha na takich jak oni. A właściciele to para psychopatów o sadystycznych skłonnościach...
Obecnie Craven czuwa przy pracach nad remakiem "The Last House on the Left", który zadebiutuje w amerykańskich kin 13 marca.