Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu boryka się z ciągłymi problemami. Najpierw w 2020 roku zmarł odtwórca Czarnej Pantery, Chadwick Boseman. Następnie podczas zdjęć na planie poważnej kontuzji (mówi się m.in. o złamanej kości ramiennej i wstrząsie mózgu) uległa Letitia Wright, która wciela się w postać Shuri. W wyniku wypadku trzeba było wstrzymać prace. Ponadto wokół aktorki narosły spore kontrowersje, ponieważ sprzeciwia się szczepieniom przeciwko COVID-19. Jest to problemem dla Marvela, ponieważ obcokrajowcy bez certyfikatu nie będą wpuszczani do USA.  W Internecie pojawiły się plotki, że Wright z powodu tych kontrowersji została zwolniona. Zaprzeczył temu KC Walsh, który jest dobrze poinformowany o zakulisowych wydarzeniach w produkcji. Określił te doniesienia jako "fake news". Za to wyjaśnił na swoim Twitterze, że Marvel Studios dokonał zmian w fabule:
Każdy, kto ma dwie działające komórki mózgowe, potrafi to rozgryźć, że zmienili zakończenie przez Wright. Nie mają zamiaru na nowo pisać [scenariusza], ani kręcić całego filmu z jej powodu.
Plotki i spekulacje sugerują, że Shuri będzie nową Czarną Panterą w filmie w reżyserii Ryana Cooglera. Według informacji prace na planie produkcji mają zostać wznowione w styczniu 2022 roku. 
materiały prasowe
Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu - premiera 11 listopada 2022 roku.  Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj