Stephen Dorff jest aktorem z doświadczeniem w kinie komiksowym. W 1998 roku występował w filmie Blade - Wieczny łowca i wcielał się w postać Deacona Frosta. Od premiery tej produkcji minęło zatem wiele czasu i kino w gatunku superhero przeszło ogromną przemianę. Dorff w najnowszym wywiadzie dla The Independent nie ukrywał, że nie jest fanem nowego filmu MCU Czarna wdowa, ale również o stan obecnego Hollywood. To jednak nie oznacza, że był obecny podczas pierwszych pokazów filmu. Recenzje krytyków są bardzo pozytywne, ale wyraził swoją pogardę na podstawie zwiastunów. 
Nadal poluję na jakieś dobre gó*no, ponieważ nie chcę grać w Czarnej Wdowie. Wygląda to jak śmieć. Jak zła gra wideo. Wstydzę się za tych ludzi. Wstydzę się Scarlett! Jestem pewien, że dostała pięć lub siedem milionów dolców, ale wstydzę się jej. Nie chcę brać udziału w tych filmach. Naprawdę. Znajdę tego nieznanego reżysera, który będzie następnym Kubrickiem i będę dla niego pracował.
Disney
Aktor skrytykował też tegoroczną ceremonię rozdania Oscarów. Uznał je za najbardziej żenującą rzecz, którą kiedykolwiek widział. Twierdzi, że jego branża stała się teleturniejem, pełno jest aktorów bez pojęcia o tym, co robią.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj