W ostatnich minutach finałowego odcinka Czystej krwi mieliśmy co najmniej trzy ofiary. Jedną z nich była Tara, która uratowała najlepszą przyjaciółkę Sookie, sama otrzymując potężny strzał ze strzelby Debbie. - Muszę przyznać, że było to niezłe... mój mózg wybuchnął. Wszystkie efekty specjalne, które w tej scenie użyliśmy były naprawdę świetne - mówi Rutina Wesley grająca Tarę.

Co dalej z bohaterką graną przez Wesley? Czy powróci w kolejnym sezonie? - Alan Ball osobiście przyszedł do mnie i powiedział, co wydarzy się ze mną w finałowym odcinku. Wiem na pewno, że wracam do serialu w piątym sezonie, nie wiem tylko w jaki sposób. Dla aktora to przerażające, znaleźć się w takiej sytuacji - wspomina aktorka.

W Czystej krwi wszystko jest możliwe, nie dziwi więc, że Tara być może powstanie z martwych. - Lubię grać zwykłego człowieka w tym serialu. Nie mam żadnych dodatkowych mocy. Wiem, że Alan ma wobec mnie duże plany w kolejnym sezonie. Ale zapewniam, że jeszcze się ze mną tym nie podzielił - dodaje. Czyżby Tara miała zostać wampirem? - Moi fani zastanawiali sie kiedyś nad tym, ale ja powtarzam - lubię być człowiekiem. Nie ma ich zbyt wiele w serialu. Poza tym, czy krew wampira może uleczyć to, co mi się stało? Nie wiem...

Na odpowiedzi w piątym sezonie Czystej krwi musicie poczekać do czerwca 2012 roku.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj