(Aktualizacja) Stało się. Dziś zakończyła się czwarta odsłona „Dextera”. Jako zagorzały fan tego serialu, przyznać muszę, że był to najlepszy sezon, jaki powstał. Chyba jedyne, co można zrobić po obejrzeniu odcinka „The Getaway”, to wstać i oddać chwałę scenarzystom za dawkę tak niesamowitych emocji. Zasługują na spory aplauz. A co do samego odcinka? Tego nie da się opisać. I chyba nawet nie należy. Z jednej strony czuję smutek z powodu kilku kolejnych miesięcy rozłąki z moim ulubionym serialem… Ale może dzięki temu, kolejny, już piąty sezon, jeszcze raz dostarczy aż tylu pozytywnych emocji?


Zakończenie było tak szokujące, że już kilka godzin po jego emisji, pojawił się pierwszy wywiad z aktorami i producentami „Dextera”. Głosu udzielili: John Lithgow (Trójkowy), Julie Benz (Rita) oraz twórca serialu, Clyde Phillips.

W dalszej części newsa znajdują się DUUUŻE spoilery!

[image-browser playlist="" suggest=""]


Skoro trafiłeś aż tutaj, to znaczy, że jesteś po obejrzeniu 12-ego odcinka i wiesz, że żona Dextera - Rita – została zamordowana. Wiele osób zapewne zastanawia się, czy istnieje możliwość, że był to tylko sen Dextera. Producent i twórca serialu – Clyde Phillips – powiedział, że to nie wchodzi w grę. Wizja scenarzystów znacząco odbiega od tej koncepcji, czyli śmierć Rity faktycznie nastąpiła.


Dziennikarze z E! Online byli wczoraj z aktorami „Dextera” i oto, czego dowiedzieli się od Johna Lithgowa: Z tego co wiem, śmierć Rity jest jak najbardziej prawdziwa. Trójkowy zostawił swoją wizytówkę. Zemścił się na Dexterze. Można było wyczuć to w scenie, w której Dexter go zabija. Mówi do niego – ‘Jesteś jak dziecko. Marzysz o niebie, którego nigdy nie poznasz.’ Trójkowy wie, że zostanie zabity, ale zdaje sobie również sprawę, że dostał swoją zemstę. Lithgow, który stworzył niesamowitą postać Trójkowego, powiedział też, że cieszy się z takiego, a nie innego zakończenia. Trójkowy dostał nie tylko to, na co zasłużył. Dostał też to co chciał. W jego postaci najbardziej fascynował mnie fakt, że jest on seryjnym mordercą, który absolutnie nienawidzi tego, co robi i ma nadzieję, że ktoś go powstrzyma. Tak naprawdę, próba samobójstwa była drogą do zakończenia tego wszystkiego. Dziwny, niemal melancholijny ton ostatnich słów Trójkowego niesamowicie mnie ekscytował: Dzięki Boże, że to już koniec. Dalej, zrób to, zakończ to!

[image-browser playlist="" suggest=""]


Julia Benz nie była już tak wylewna. Aktorka powiedziała tylko, że sama nie wiedziała, jak to wszystko się zakończy. Później dodała: Ludzie mnie napastują, ale nie mogę nic powiedzieć. Ściągnęliśmy taką uwagę, na jaką ten serial zasługiwał od samego początku.


Więc co teraz? Gdzie podzieje się Dexter? Co z Harrisonem, Astor i Codym? Kto się nimi zajmie? Czy Dexter będzie dalej próbował walczyć ze swoją naturą, czy może po śmierci Rity jego mroczny pasażer posiądzie go jeszcze bardziej? Czy Debra zdoła się wszystkiego domyśleć?


Na te i inne pytania odpowiedzi nie znajdziemy jeszcze przez kilka miesięcy. Phillips powiedział, że póki co nawet oni (producenci, scenarzyści) nie wiedzą, co będzie dalej: Obecnie pewne jest tylko to, że zbierzemy się w styczniu i będziemy od nowa analizować nasze szalone pomysły i koncepcje dalszych losów tej historii. Nie myśleliśmy jeszcze o następnym złym charakterze - Jimmy Smits (Miguel Prado) takim był, John Lithgow również – więc w przyszłym roku możemy tego nie powtórzyć. Po prostu jeszcze nie wiem.

[image-browser playlist="" suggest=""]


To by było na tyle. Zapewne na najbliższe kilkanaście tygodni słuch o „Dexterze” zaginie (pomijając rozdania nagród takich jak Złote Globy). Ale gdy tylko pojawią się pierwsze informacje o piątym sezonie, na pewno znajdziecie je u nas! Zapraszamy do komentowania i wyrażania własnych opinii na temat odcinka "The Getaway".

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj