Detective Pikachu to nadchodzący film na podstawie gry z konsoli Nintendo 3DS o tym samym tytule. Jednocześnie będzie to pierwsza produkcja live-action z Pokemonami, a w tytułowego bohatera wcieli się Ryan Reynolds, który udzieli głosu oraz ruchów sympatycznemu Pikachu. Wiele osób może mieć obawy co do tego, jak połączenie filmu aktorskiego i CGI sprawdzi się na ekranie. Reżyser filmu, Rob Letterman, udzielił wywiadu dla serwisu IGN, w którym wypowiedział się na ten temat, porównując Detective Pikachu do... Guardians of the Galaxy.
One [Pokemony - przyp. red] są bardzo realne, w stylu tego, jak Rocket Raccoon wydaje się być w filmach, jakby faktycznie istniał. To jest ta technologia. Pracuje nad tym ta sama grupa osób, która pracowała nad Księgą Dżungli. Mamy też ludzi odpowiedzialnych za Fantastyczne Zwierzęta. Technicznie są to jedne z najbardziej zaawansowanych efektów na świecie. To kompletnie fotorealistyczne, jakby one istniały i były w filmie. 
Letterman wypowiedział się również na temat powodu, przez który w filmie nie pojawi się Ash Ketchum. Jak tłumaczy, wynika to z faktu, że postać ta miała już swój czas.
The Pokemon Company stworzyło bardzo wiele filmów z Ashem i to oni zwrócili się do Legendary z pomysłem użycia nowego bohatera. Kiedy więc zająłem się tym projektem i przedstawiono mi tę postać od razu zakochałem się w tym pomyśle. 
Film Detective Pikachu zadebiutuje 10 maja 2019 roku. W obsadzie, poza Ryanem Reynoldsem, są również m.in. Justice Smith, Kathryn Newton, Ken Watanabe, Suki Waterhouse, Chris Geere, Rita Ora oraz Bill Nighy.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj