Dungeons & Dragons: Złodziejski honor to film fantasy osadzony w popularnym i kultowym świecie. Reżyserami są Jonathan Goldstein i John Francis Daley, którzy w rozmowie z Total Film wyjawili nowe ciekawostki o widowisku. Czego mamy się spodziewać? W ich słowach jest wiele optymistycznych ciekawostek.

Dungeons & Dragons - komentarze

Panowie wyjawili, że ich priorytetem na planie były tworzenie prawdziwych, namacalnych scenografii, autentycznie zbudowanych na planie potworów i scenerii. Zminimalizowali wykorzystanie green screenu jak tylko mogli. To oczywiście nie oznacza, że nie ma CGI w filmie, bo efekty komputerowe jak najbardziej są. Po prostu jest w tym większa równowaga, która stała się standardem w Hollywood dzięki sukcesowi Przebudzenia Mocy z 2015 roku.
- Kiedy ludzie mówią praktyczne efekty specjalne, od razu włącza im się wspomnienie o Parku Jurajskim. Tego typu efekty specjalne nie przestały się rozwijać od tamtego czasu. Park Jurajski był naszym wyznacznikiem podczas tworzenia tego filmu. Spielberg idealnie potrafił mieszać praktyczne efekty z komputerowymi. To też stosowaliśmy w naszym filmie.
fot. Total Film
+10 więcej
Michelle Rodriguez dodaje, że kolejną inspiracją był James Cameron, twórca Avatara i Avatara: Istoty wody. Wpłynął na nich słynny cytat filmowca: jeśli masz wielką historię bez miłości, poniesiesz porażkę. Daley potwierdza i dodaje, że serce po właściwej stronie to najważniejsza rzecz w ich produkcji.
- Widzowie wiedzą, kiedy coś jest pustą próbą komercyjnego wyciągnięcia kasy, bo wówczas nie ma to żadnego znaczenia czy sensu. Chcieliśmy stworzyć dobry film - to przede wszystkim. Przypadkiem się stało, że w pełni skonstruowanym świecie, co było wielką frajdą.
Dungeons & Dragons - premiera w USA odbędzie się 31 marca 2023 roku. W Polsce film obejrzymy 14 kwietnia 2023 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj