Przedstawiciele firmy E Ink zaprezentowali na konferencji Connected Ink 2019 nową technologię e-papieru, która może nieźle namieszać na rynku. Korporacja postanowiła zrobić kolejny krok na drodze rozwoju e-papieru i opracowała prototypowy model panelu E Ink, który przystosowano do wyświetlania kolorowych elementów. A to nie jedyne zalety tej technologii. Wybór miejsca prezentacji nie był przypadkowy – panel przystosowano do współpracy z digitizerem od Wacoma, co oznacza, że można obsługiwać go za pośrednictwem rysika. Dzięki temu użytkownicy w pełni wykorzystają potencjał cyfrowego piórka o 4000 poziomach nacisku, a odświeżony ekran E Ink sprawdzi się w cyfrowych notatnikach. I to te urządzenia jako pierwsze zostaną wyposażone w kolorowe panele nowej generacji. Prototypowy wyświetlacz TFT ma dość nietypową konstrukcję, gdyż każdy piksel przystosowano do prezentowania pięciu kolorów – czerwonego, zielonego, niebieskiego, czarnego oraz białego. Mieszając ze sobą poszczególne barwy można odwzorować paletę składającą się z tysięcy barw. Według Michaela Kozlowskiego z serwisu Good e-Reader, który miał okazję z bliska przyjrzeć się tej technologii, ekrany świetnie radzą sobie z reprodukcją kolorów. Barwy są nasycone i wyraziste, a wyświetlacz ustępuje jakością jedynie panelom Advanced Color E-Paper. Te jednak wciąż nie są na tyle dopracowane, aby mogły trafić na rynek małych urządzeń konsumenckich, odświeżają się zbyt wolno jak na standardy mobilne. Nowe ekrany E Ink z odświeżaniem nie mają większego problemu, dość sprawnie przełączają się pomiędzy kolejnymi stronami, a firma jest gotowa na rozpoczęcie masowej produkcji paneli już w drugim kwartale 2020 roku. Oznacza to, że pierwsze notatniki z tym kolorowym wyświetlaczem E Ink mogą pojawić się w sprzedaży w drugiej połowie przyszłego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj