Choć już rok temu ogłoszono, że powstanie sequel horroru Egzorcysta papieża, to dopiero teraz studio Screen Gems dało oficjalnie zielone światło projektowi. Radosną wiadomość ogłosił w mediach społecznościowych producent filmu - Jeff Katz. W serwisie X napisał:
Ludzie Amortha – właśnie dostałem telefon. TO OFICJALNIE SIĘ DZIEJE. Dziękuję niesamowitym fanom Egzorcysty papieża. To dzięki wam się udało. Zatankujcie swoją Lambrettę i szykujcie się do jazdy.
https://twitter.com/PodKatz/status/1785827304213745886 Ojciec Gabriel Amorth to oczywiście tytułowy egzorcysta, w którego wcielił się Russell Crowe. Z kolei Lambretta to charakterystyczny skuter, na którym jeździła ta postać. Twórca został zapytany w komentarzach o tytuł nadchodzącego sequela. Przyznał, że ma nadzieję, że seria zachowa podobny system nazewnictwa, co filmy z serii Planeta Małp
Osobiście chciałbym ograć to jak z Planetą Małp, żeby powstały takie rzeczy jak "Módl się za Egzorcystę Papieża" czy "Niech niebo ma w swojej opiece Egzorcystę Papieża" i tym podobne. Ale to tylko ja.
W niedawnym wywiadzie Crowe powiedział, że początkowo w planach było stworzenie trylogii filmów o tytułowym egzorcyście, ale ze względu na zmiany w kierownictwie studia, nie wiadomo czy powstaną aż dwa sequele. Przyznał też, że w tym pomyśle wciąż tkwi ogromny potencjał, ponieważ człowiek, na którym ta seria się opiera - Gabriele Amorth - napisał 12 książek. 

Egzorcysta papieża - zdjęcia

fot. materiały prasowe
+2 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj