Universal Pictures i Blumhouse myślało, że piątek 13 października to perfekcyjna data premiery dla filmu Egzorcysta: Wyznawca. Jednak okazało się, że coś, a raczej ktoś, stoi im na przeszkodzie: Taylor Swift we własnej osobie. Jakim cudem?

Egzorcysta: Wyznawca - dlaczego premiera nie odbędzie się w piątek 13-stego?

Taylor Swift ogłosiła, że jej nowa trasa koncertowa Eras Tour rozpocznie się w piątek 13 października, więc przesunięto premierę nowego Egzorcysty na 6 października. Jason Blum, producent filmu i założyciel Blumhouse, wyjaśnił w rozmowie z Entertainment Weekly:
Mieliśmy tę niesamowitą datę premiery - piątek 13 października - to prawdopodobnie najlepszy dzień na wypuszczenie horroru. Oczywiście, przenieśliśmy ją i pokłoniliśmy się przed Taylor Swift.
Blum co prawda przez chwilę rozważał rozniecenie ruchu Exorswift - mającego naśladować popkulturowy fenomen Barbenheimer - ale ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu, nie wiedząc, jak się przyjmie. 

Egzorcysta: Wyznawca - fabuła

Historia skupia się na Victorze Fieldingu (Leslie Odom Jr.), który od śmierci swojej ciężarnej żony podczas trzęsienia ziemi na Haiti 12 lat temu sam wychowuje córkę, Angelę (Lidya Jewett). Kiedy Angela i jej przyjaciółka Katherine (Olivia Marcum) znikają w lesie, niespodziewanie powracają trzy dni później bez wspomnień tego, co się działo. To rozpoczyna ciąg wydarzeń, które zmusi Victora do stawienia czoła prawdziwemu złu. W desperacji szuka pomocy u jedynej osoby, która przeżyła coś podobnego, Chris MacNeil.
fot. Universal Pictures
+2 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj